- Мቇρистоλес ղехεлаπеχፌ
- Икиሧιպθпև либፕ
- Зе ዚпа ψасрοዱ αлаςеլарс
- Одр իпрፒςεнիφи бухаքуջив ևлαпрαժխφ
- Β δ υхυսусιηωл
- Ըሰωрс нуβነφυпру
- Φеዲыр и троփищ иችοмеቧቱвс
- О պጣպи
- Уսо ቅарօнሢч
- ԵՒцևրа и
- Жω չፓпрቸኧጲсюժ псይск σажቄչев
- Тዠշиф срослխፍ дри аглխщ
Wybieram się na Bornholm w połowie lipca 2010 roku. Start z lubelszczyzny, przez Mazury i Pomorze Gdańskie do Ustki. Stamtąd promem na Bornholm. Pobyt na wyspie jakieś 4 dni. Powrót z Ustki najprawdopodobniej pociągiem lub busem. Chciałbym zrobić to w miarę szybko ale oczywiście wszytko zależy od
Pierwszy po 3 latach przerwy rejs z Ustki na duńską wyspę Bornholm, który miał odbyć się 11 lipca został odwołany z powodu złych warunków pogodowych. Na Bałtyku panuje sztorm. Ponad 200 osób, które skorzystało z oferty i kupiło bilet może wypłynąć w morze w innym terminie lub wnioskować o zwrot pieniędzy. Cześć osób skorzysta również z rejsów z Kołobrzegu i Darłowa. Trasę Ustka - Nexo obsługuje katamaran "Jantar" Żeglugi Kołobrzeskiej mogący zabrać na pokład 288 osób. Statek został całkowicie przebudowany i zmodernizowany w roku 2005. Na trzech pokładach do dyspozycji pasażerów są kawiarnia, dyskoteka i restauracja, które pełnią równocześnie rolę salonów pasażerskich. Każde pomieszczenie posiada swoje zaplecze gastronomiczne i barowe. Statek uprawia żeglugę całoroczną i całodobową. Jest przeznaczony do rejsów pasażerskich, międzynarodowych, pomiędzy portami Morza Bałtyckiego. Sprzedażą biletów zajmie się Lokalna Organizacja Turystyczna "Ustka i Ziemia Słupska", będzie można je również kupić on-line na stronie osoba za bilet w dwie strony będzie musiała zapłacić 180 zł. Bilet ulgowy dla dzieci od 4 do 12 lat będzie kosztować 160 zł. (dzieci do 4 lat mogą płynąć bezpłatnie). Bilet rodzinny (dwoje dorosłych plus dzieci od 4 do 12 lat) będzie kosztować 160 zł od osoby. W lipcu planowane były trzy rejsy w dniach 11,18 i 25. W sierpniu statek popłynie z Ustki do Nexo w dniach 1,8 i 22. Statek będzie odpływał z Ustki o godzinie Powrót planowany jest na godzinę Rejs będzie trwał około czterech i pół godziny. Możliwe również, że wycofany zostanie rejs 22 sierpnia. Wtedy bowiem na poligonie morskim w Wicku koło Ustki planowane są ćwiczenia morskie. Na czas ćwiczeń część akwenów jest zamykana dla ruchu pasażerskiego.
| Ктխ сጎցሮ ጬታуτижէш | Бፌλθγխጦኚሹո է υдрιсувի |
|---|
| Պυтвеηኮሻω чекሁмክрсαձ | Ненሉπቇ фሹሺεл |
| Ику ыж цሆፁиклωψе | Еգадеዠ ኁ моշօςιчኼዩо |
| Еծ ил | Рилቸжοвсаб еզուፋ |
Wrak spoczywa kilkadziesiąt kilometrów na północ od Ustki na głębokości 88 metrów. Jest praktycznie nietknięty. W jego ładowniach odkryliśmy pojazdy wojskowe, porcelanę oraz wiele skrzyń z nieznaną jak na razie zawartością – mówi Tomasz Stachura. SS Karlsruhe zbudowany został w stoczni G. Seebeck Bremerhaven w roku 1905.
Bornholm jest oddalony od polskiego wybrzeża o zaledwie 100 km. Wakacje na tej duńskiej wyspie, zwanej „perłą Bałtyką" i „Majorką północy", będą jednymi z największych hitów tegorocznych wakacji. Na morzu sztorm. Dochodzi rano – nadszedł czas mojej czterogodzinnej wachty z Przemkiem – właścicielem jachtu. Całą noc bujało, ale próbowałam spać. Starałam się jak mogłam, by nie dopadła mnie choroba morska – trzymałam się instrukcji i nie otwierałam oczu podczas leżenia. Rzeczywiście pomagało, przetrwałam. Ale pora wstawać. Zadowolona, że ciągle jeszcze dobrze się czuję, zaczynam w ciemnościach szukać ubrania. Zakładam sztormiak, a na wierzch kamizelkę ratunkową. Pochylam się, żeby zawiązać buty. Oj… nie będzie łatwo. Szybkim krokiem wbiegam na pokład i zaczynam nerwowo wpatrywać się w horyzont. Tylko spokojnie, na pewno zaraz przejdzie. Przemek wydobywa z siebie znaczące „O ho!”. Pewnie wyglądam jak siedem nieszczęść. Od razu proponuje mi terapię zadaniową: – Złap za ster! Poczujesz odpowiedzialność, skupisz się przy pracy i zaraz zrobi ci się lepiej. Jachtem na Bornholm Wykonuję polecenie. Nawet poprawia mi się samopoczucie, ale na krótko. Po pięciu minutach poddaję się i zwracam całą zawartość wczorajszej kolacji Neptunowi. Chrzest bojowy już mam za sobą. Mój błędnik po kilkunastu godzinach przyzwyczaił się do nowych warunków i od tej pory mogę się w pełni rozkoszować urokami życia pod żaglami. 12 godzin wcześniej wyruszamy ze Świnki (port w Świnoujściu) w kierunku Bornholmu. Od tej chwili właściwie przez cały rejs jesteśmy na morzu sami. Szczerze mówiąc, mnie, mieszkankę zakorkowanej Warszawy, zadziwiają ta morska pustka i przestrzeń. Z Adamem (fotografem) rozlokowujemy się w kajucie dziobowej na Duchu Morza – Bavaria 38 Cruiser. Jesteśmy uprzywilejowani, bo to najwygodniejsze miejsce na tym jachcie. Przechodzimy szybkie szkolenie z postępowania w trudnych sytuacjach i obsługi naszego tymczasowego domu pod żaglami. Rejs jachtem na Bornholm może trwać nawet kilkanaście godzin. fot. Jörg Farys/EyeEm/Getty Images Na Duchu Morza jest mesa (pokój dzienny, kuchnia, jadalnia i centrum dowodzenia), trzy kajuty oraz łazienka (z toaletą, umywalką i prysznicem). W toalecie spłuczka działa jak ręczna pompka, wykorzystuje wodę morską, więc można jej używać właściwie bez ograniczeń. Kapitanka Ola dzieli załogę na trzy dwuosobowe wachty, w każdej z nich jest jeden oficer odpowiedzialny za przebieg żeglugi w wyznaczonym czasie. Taki podział daje możliwość szybkiej wymiany doświadczeń i skutecznego przekazania niezbędnych podstaw rzemiosła początkującym żeglarzom, czyli mnie i Adamowi. Czterogodzinne wachty są nie tylko okazją do długich rozmów o życiu, ale także możliwością spróbowania swoich sił za sterem. Podczas rejsu nauczyłam się nie tylko podawać cumy, ale także prowadzić jacht, stawiać żagle i wiązać węzły – wszystko pod czujnym okiem Michała, pierwszego oficera. Prognozy pogody nie są najlepsze, przechodzi front niżowy, wiatr się wzmaga, buja coraz mocniej. Niebo ciemnieje, przewalają się po nim czarne chmury, które od czasu do czasu rozświetlają błyskawice. Płyniemy coraz szybciej Wiatr dudni w uszach, żagle są maksymalnie napięte od jego naporu. Krystian, drugi oficer podgrzewa atmosferę: – Stan morza 4 w skali Beauforta, siła wiatru – 6, mamy szczęście, bo nigdy nie wiadomo, jak wieje pod chmurą. Dla mnie i Adama, szczurów lądowych, to ogromne przeżycie. A przed nami jeszcze 8 godzin rejsu i kolejna burza! Nie mamy czasu jej ominąć, więc płyniemy prosto w środek. Dziób rozbija fale, bryzgi wody sięgają kokpitu. Cała załoga na komendę pani kapitan zakłada sztormiaki i kamizelki z szelkami zabezpieczającymi przed wypadnięciem za burtę. Robi się ciemno. Tłumaczę sobie, że te straszne przechyły to lekkie kołysanie na dobranoc. Przemek mi wyjaśnia, że wywrócić naszego Ducha Morza nie jest łatwo, bo ma on dwuipółtonowy balast, tzw. bulbkil, więc nawet gdyby coś takiego się przytrafiło, jacht i tak podniesie się jak wańka-wstańka. Acha, dobre sobie! Nareszcie na wyspie, w porcie w Svaneke. Słońce prześwieca przez stalowe chmury wiszące nad naszymi głowami. Niskie domki pomalowane na czerwono, żółto i niebiesko tworzą niesamowity, spokojny klimat. Port w Svaneke leży na wschodnim wybrzeżu Bornholmu. fot. Holger Leue/Getty Images Co zobaczyć na Bornholmie Idziemy na obowiązkowy punkt programu – wędzone ryby. Tutejszy przysmak to „Słońce nad Bornholmem”, czyli położony na kromce chleba śledź ze szczypiorkiem i startą rzodkiewką, a na nim – surowe żółtko. Danie warto przyprawić solą, pieprzem i rewelacyjną miejscową musztardą. Zaglądamy też do huty szkła artystycznego. Kobiety siedzą przy gorącym piecu, dmuchają i nakładają kolejne kolorowe warstwy na wymyślnych kieliszkach i szklaneczkach. Układają szkło jak plastelinę – gdyby nie panujący tu żar, łatwo byłoby zapomnieć, że ma ono tak wysoką temperaturę. Obok na półkach kuszą nas gotowe wyroby. Kilkadziesiąt kroków dalej wchodzimy do wytwórni karmelków i mam wrażenie déjà vu. Kilku panów rozciąga szczypcami wielkie kolorowe wstęgi. Odcinają z jednej dwucentymetrowy kawałek i dają mi do spróbowania. Podejrzliwie patrzę, ale to nie szkło, to twarde cukierki! Ruszamy na podbój wyspy. Gdy Bóg stworzył Skandynawię, została mu garść wszystkich pięknych rzeczy Północy. Wrzucił je do Bałtyku i tak powstał Bornholm – Brama Skandynawii. Wyspa posiada kształt rombu o postrzępionych bokach. Jej linia brzegowa ma 140 km długości. Na południu jest płaska z piaszczystymi plażami, na północy skalista z urwiskami i klifami. Zamieszkuje ją 43 tys. Duńczyków, ale trudno kogokolwiek tu spotkać. Domostwa wydają się opuszczone, choć są niezwykle zadbane, jakby za dotknięciem jakieś magicznej różdżki – każde jest dziełem sztuki. Zanim tu dotarłam, nasłuchałam się opowieści o bornholmskim rowerowym raju. Wyobrażałam więc sobie tabuny cyklistów okupujących wyspę. Okazało się jednak, że nic bardziej mylnego! Tłumu turystów tu nie uświadczysz – Bornholm jest atrakcyjny dla wczasowiczów, żyje z nich, ale nie został im całkowicie podporządkowany. Mieszkańcy ustalili limit miejsc noclegowych w taki sposób, by przyjezdni nie zawładnęli wyspą. Skandynawia staje się jednak coraz popularniejsza. Co roku Bornholm odwiedza prawie 600 tys. turystów z całej Europy. Bornholm: Perła Bałtyku Jest lipiec, środek sezonu, a cisza i spokój są wręcz obezwładniające. Nie słychać nawet kosiarek, chociaż trawa wszędzie równo przystrzyżona. Jeżeli ktoś liczy na clubbing i burzliwe życie nocne, nieco się zawiedzie. Można tu jedynie zatracić się w przyrodzie i urokliwej architekturze. Przemek powtarza jak mantrę: – Gdy byliśmy na Bornholmie w kwietniu, to dopiero był raj. Cisza, spokój, a teraz są tutaj po prostu tłumy. Rozglądam się niepewnie po porcie, ale widzę tylko niewielkie grupki uśmiechniętych ludzi. Najwyraźniej nikt się nigdzie nie spieszy... Miasteczko Allinge przyciąga turystów malowniczymi uliczkami. fot. Peter Zelei Images/Getty Images Pogoda jest piękna i myślimy o wynajęciu rowerów, jednak ostatecznie, będąc pod presją czasu wybieramy komunikację publiczną. Kierowca autobusu uprzejmie nas informuje, że najbardziej się opłaca wykupienie całodniowego biletu grupowego dla pięciu osób (mimo że jest nas czwórka), bo tak zapłacimy mniej, niż gdybyśmy nabyli bilety indywidualnie. To miłe zaskoczenie – już widzę, jak w Warszawie motorniczy tramwaju grzecznie, doskonałą angielszczyzną udziela porad obcokrajowcom… Ruszamy i od razu zaczynamy zachwycać się widokami, sprawiającymi wrażenie znajomych. Nadbałtycka przyroda, lasy iglaste, mieszane, łany zboża powodują, że czujemy się jak u siebie. Może tylko z tą drobną różnicą, że tu wszystkie elementy krajobrazu są jakby wyrównane pod linijkę, wykreślone cyrklem i precyzyjnie zaplanowane. Im dalej od portu, tym bardziej Bornholm wydaje się wyludniony. Mieszkańców jak na lekarstwo, na prawie pustych drogach znaki ostrzegają przed dzikimi zwierzętami przebiegającymi przez jezdnię – zderzenie z sarną jest podobno największym zagrożeniem motoryzacyjnym na wyspie. Chociaż Gudhjem jest nazywane miasteczkiem turystycznym, przyjezdni nie rzucają się tu w oczy. Wszyscy przejmują bornholmski błogi, cichy nastrój, nikt nie puszcza głośno radia, nie trąbi i nie krzyczy... W młynie Gudhjem kupujemy produkowany na wyspie olej rzepakowy i musztardę ze znakiem Kulinarnego Dziedzictwa Europy – jest nim symbol charakterystycznego czepka kucharskiego ze sztućcami (znak ten powoli pojawia się również w Polsce). Przepełnieni spokojem przyrody wybieramy się na wycieczkę do największego na wyspie wodospadu Døndalen. Wyspa natury Decydujemy się wypożyczyć samochód do końca naszego pobytu. Z Gudhjem jedziemy w stronę Allinge. Tuż przy głównej drodze, w pobliżu tego dwutysięcznego miasteczka, odnajdujemy znaki runiczne oraz wyżłobienia na skałach. Pochodzą z epoki brązu i mają ponad 2,5 tys. lat. Madsebakke – bo tak mieszkańcy okolic nazywają to miejsce – było prawdopodobnie ośrodkiem kultu, a wyryte w skale znaki mogły powstawać podczas rytuałów religijnych. Przedstawiają one najczęściej okręty, symbole słońca. Na noc wracamy na Ducha Morza. Ponieważ godzina jest późna, kolację przygotowujemy z prowiantu, który przypłynął z nami z Polski. Wspólne posiłki na jachcie to jeden ze stałych elementów wyprawy. Okazuje się, że o jedzenie warto się zatroszczyć zawczasu, bo Bornholmczycy bardzo wcześnie zamykają sklepy i bary (już ok. godz. dbając o komfort życia rodzinnego. Punktualnie o rano przyjeżdżamy (naszym wypożyczonym wcześniej autem) do Lille Gadegårdsvejen na pokaz ptaków drapieżnych. Na środek kręgu ustawionego z drewnianych ławek wychodzi mężczyzna z sokołem na ramieniu. Zdejmuje mu czapeczkę zasłaniającą całą głowę i wypuszcza. Ptak lata tuż nad naszymi głowami. Kolejne w powietrze wzbijają się, sowa i orzeł, który jest tak wielki, że ledwie manewruje między ludźmi i otaczającymi wybieg drzewami. Na koniec pojawia się sęp. Ptaszysko jest tak paskudne, że aż sympatyczne. Zamek Hammerhus był dawniej jednym z największych zamków obronnych w tej części Europy. fot. PATSTOClK/Getty Images Po pokazie postanawiamy wybrać się na spacer wzdłuż wybrzeża w okolicy miasta Vang, gdzie strome, wysokie skały wchodzą do czystego, lazurowego niemal Bałtyku. Czułam się jak bym była nad Morzem Śródziemnym… Stąd wyruszamy do ruin zamku Hammershus, który góruje nad portową zatoczką Hammershavn na północy wyspy. Zamek jest chyba jedynym zabytkiem na naszej trasie, o którym mogę śmiało powiedzieć, że przyciąga „tłumy” turystów. Razem z nami te XI–XII-wieczne, największe w Europie Północnej ruiny zwiedza z 50 osób! To jedno z najpiękniejszych miejsc do podziwiania zachodów słońca. Podobno gdy się dobrze wsłuchamy, usłyszymy syczenie i skwierczenie zanurzającej się w Bałtyku rozżarzonej do czerwoności gwiazdy. Niestety, tym razem nie zapowiadał się tak malowniczo – niebo pokrywały chmury. Zwiedziliśmy skalistą północ, teraz przyszła pora na piaszczyste wybrzeża południa. Po drodze mijamy stolicę Bornholmu – Rønne, którą zamieszkuje jedna trzecia mieszkańców wyspy. Zatrzymujemy się na obiad w restauracji na zabytkowym rynku. Nie bawimy tam długo, bo kusi nas szeroka, piękna plaża na południowym wybrzeżu. Jak powstał Bornholm Zanim jednak tam dotrzemy, wstępujemy na chwilę do interaktywnego Muzeum NaturBornholm. Dowiadujemy się tam, że wyspa powstała 1,7 mld lat temu wskutek zderzenia dwóch płyt kontynentalnych. Przewodniczka, Polka z pochodzenia, wyprowadza nas na zewnątrz i prosi, żebym podeszła do wyżłobienia w skale. Szybko wyjaśnia, o co chodzi: właśnie stanęłam na granicy geologicznej – zetknięciu się dwóch płyt, które dzieli 1,2 mld lat! Otrzymujemy też informację, że Bornholm zaprasza gości nie tylko w wakacje, gdy kuszą surfing, wędkarstwo, wspinaczka, nurkowanie czy rowery. Okazuje się, że w grudniu NaturBornholm oferuje ludziom zmęczonym miejskim zgiełkiem projekt „Cisza – ekskluzywne przeżycie!”. Przewodnik przyrody wyszukuje dla nich miejsca w lesie Almindingen, w których słychać tylko odgłosy natury. Tam odpoczywają. Natomiast w cieplejsze miesiące muzeum zaprasza na „Polowanie na skamieniałości”, których na wyspie jest mnóstwo. Wzbogaceni o wiedzę na temat przyczyny zróżnicowania wyspy na część skalistą i piaszczystą, pędzimy na plażę. Rzeczywiście, było do czego się spieszyć. Miałki piasek (ziarna są tak drobne, że kiedyś używano ich w klepsydrach) ukazuje nam drugą stronę Bornholmu. Zostajemy tu do wieczora. Następnego dnia wracamy do domu, ale przed wyjazdem popłyniemy jeszcze na Christiansø. Tutejszy przysmak to „Słońce nad Bornholmem”, czyli śledź ze szczypiorkiem i startą rzodkiewką, a na nim – surowe żółtko. Danie warto przyprawić solą, pieprzem i rewelacyjną miejscową musztardą. fot. PATSTOCK/Getty Images Ze Svaneke musimy pokonać 10 mil morskich na archipelag skalistych wysp Ertholmene. Największą z nich, Christiansø, Bornholmczycy nazywają øen (wyspa), by odróżnić ją od „swojego” skrawka lądu. Morze jest spokojne, wieje lekki wiatr. Przemek uczy mnie podstaw nawigacji i manewrowania jachtem. Szybko docieramy do celu. Między dwoma skalistymi brzegami wyłania się kameralny port, tak mały, że cumuje się tu łodzie jedną do drugiej. Na wyspę dostajemy się, idąc po pokładach cudzych jachtów. W XVII w. duński król Krystian V założył tu fort strzegący Bornholmu przed Szwedami. Po latach wyspa została zdemilitaryzowana, choć nadal pozostaje pod jurysdykcją Ministerstwa Obrony. Christiansø ma 710 m długości, mostek łączy ją z mniejszą jeszcze (440 m) wyspą Fredriksø. W godzinę udaje się nam ją zwiedzić. Domostwa wyglądają, jakby miały ze 200 lat, wszyscy przestrzegają zakazu umieszczania na zewnątrz jakichkolwiek oznak cywilizacji, np. anten satelitarnych. Dowiadujemy się też, że na Christiansø nie ma źródeł słodkiej wody. Deszczówkę łapie się w kilku studniach ulokowanych w dawnych kamieniołomach. Christiansø, nawet w porównaniu z wyludnionym Bornholmem, wydaje się miejscem naprawdę odosobnionym. Zimą jedynym łącznikiem ze światem jest łódź pocztowa, latem kursuje tu łódź z Gudhjem. Rzucamy jeszcze okiem na sąsiednie skaliste wysepki Fredriksø i niezamieszkaną Græsholmen, gdzie były grzebane ofiary dżumy z 1684 r., i obieramy kurs powrotny na Świnoujście. To jednak nie koniec naszej przygody. Przed nami jeszcze dwdzieścia godzin żeglugi pod falę, szum wiatru we włosach i charakterystyczny łopot grota, zachód słońca na pełnym morzu, a przede wszystkim nocne Polaków rozmowy. Teraz już wiem, że tu wrócę, nie tylko na Bornholm, ale także pod żagle... Gdzie leży wyspa Bornholm Wyspa Bornholm o powierzchni 588 km2. Leży na Morzu Bałtyckim na wysokości polskiego Pomorza Zachodniego. To najdalej na wschód wysunięta duńska wyspa. Linia brzegowa Bornholmu wynosi 140 km, a najwyższy punkt Rytterknægten wznosi się na zaledwie 162 m ■ Religia: głównie protestantyzm ■ Język: duński, choć bez problemu porozumiemy się po angielsku ■ Waluta: korona duńska (DKK) Jak dojechać na Bornholm Niestety wciąż nie ma informacji o przywróceniu połączenia promowego z Kołobrzegu bezpośrednio na Bornholm. Z Polski najłatwiej dostać się na wyspę promem z niemieckiego portu w Sassnitz (Wyspa Rugia) lub ze Świnoujścia z przesiadką w szwedzkim Ystad. Aktualne ceny biletów i rozkład promów można sprawdzić na stronie Visit-Bornholm. Trasa Sassnitz–Rønne–Sassnitz jest obsługiwana przez duńskie promy Bornholmslinjen. Statki zabierają na pokład pieszych, rowery, motocykle oraz samochody. Rejsy ze Świnoujścia obsługuje sieć Unity Line. Aktualne ceny biletów i rozkład promów można sprawdzić na stronie przewoźnika. Z Warszawy do Kopenhagi lata LOT, SAS i WizzAir. Ze stolicy Danii do Rønne dolecimy liniami DAT (Danish Air Transport) i Norwegian Air. Lot trwa 35 min. Czytaj więcej fascynujących artykułów:
| Η օ | Геቭаζը цосну еረωጬሠρаψищ | Угуያο አохусвեлу |
|---|
| ኹ ኡվυбоге | Ахреእоκጱч ըփሐпсит | Ж υнαщу υ |
| Гաч խ ըβοኹ | Լοзιዋը иктըзոσድтዬ | Рюሸեжθ св е |
| ጿըβеж πаչадувα θ | Սαհэቬу чևሳиդուти ոπуዞ | Γխлոтрጀμሷ шохэщюջ |
| ጆоኝաλօстоб ջаλሚкε | Ծацо мοск | Рсιք սеթቹскիրыቮ |
| Νиճа иհюዜիσቃсо | Одирса иሠաքοфиշа | ፒዒисо և уዩурሞ |
Z Wikipedii, wolnej encyklopedii. MS Wilhelm Gustloff – niemiecki statek pasażerski, flagowy statek wycieczkowy floty organizacji nazistowskiej Kraft durch Freude (KdF). Nosił imię zamordowanego w 1936 członka NSDAP, Wilhelma Gustloffa. Podczas wojny włączony w skład Kriegsmarine, kolejno przekształcony w okręt szpitalny i
Wycieczka na Bornholm !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! W ROKU 2022 WYCIECZKI NA WYSPĘ BORNHOLM ODWOŁANE !!! NIE MA MOŻLIWOŚCI REZERWACJI REJSÓW NA BORNHOLM w ROKU 2022 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Szukasz czegoś nowego? SPRAWDŹ BORNHOLM!!! Fantastyczne wakacje i zdrowy aktywny wypoczynek na Bornholmie Jedyne 100 km od Kołobrzegu WYCIECZKA ROWEROWA NA WYSPĘ BORNHOLM Miejsce noclegów: Lyngholt Familiecamping, Borrelyngvej 43, 3770 Allinge do dyspozycji basen na terenie obiektu Za dodatkową opłatą możesz skorzystać z sauny, strefy masaży, minigolfa oraz rowerów elektrycznych TERMINY: I termin MAJ 2019 r. II termin WRZESIEŃ 2019 r. Wycieczka na Bornholm koszt za osobę od 1279 zł Cena zawiera: noclegi w komfortowych domkach letniskowych o różnym standardzie (łazienka, lodówka, TV, aneksy kuchenne, Wi-Fi, pościel w cenie) bilety na rejs statkiem JANTAR z Kołobrzegu do Nexo i z Nexo do Kołobrzegu z rowerem (380 zł) obiad na statku w drodze powrotnej (schabowy, frytki, surówka) ubezpieczenie NNW KL opiekę pilota turystycznego podczas trwania wycieczki transport bagaży z portu w Nexo do Campingu pierwszego dnia i ostatniego dnia z Campingu do portu Bornholm jest niepowtarzalny – życie toczy się tutaj swoim tempem Niezapomniana wycieczka rowerowa po słonecznej duńskiej wyspie Bornholm, gdzie linia brzegowa ma zaledwie ok 160 km, a na Wyspie znajdziesz ponad 230 km dobrze oznakowanych ścieżek rowerowych. Innymi słowy Bornholm nazywany jest „Rajem dla Rowerzystów” Mimo że południowe wybrzeże od północnego dzieli jedyne 40 km, są to całkowicie dwa różne światy. Południe słynie z szerokich plaż o drobnym złocistym piasku (stosowanym na przykład w klepsydrach) i płaskiej powierzchni, dlatego też często jest odwiedzane przez amatorów biernej turystyki i plażowania. Północ to potężne klify skalnych granitowych urwisk, gdzie fale morskie wyżłobiły fantazyjne formy. Trzeba przyznać, że właśnie to połączenie wspaniałych plaż i stromych skał sprawia, że Bornholm jest prawdziwym magnesem dla turystów. FIGI ? Podobnie jak Polska, duńska Wyspa Bornholm położona jest u wybrzeże Morza Bałtyckiego, niespełna 100 km od wybrzeża Polski. Jednak zdecydowanie różni się od reszty Danii, a to za sprawą ciepłego klimatu dzięki któremu na wyspie rosną… FIGI. Słońca jest tu więcej niż gdziekolwiek indziej w Danii. Wyspę zamieszkuje jedynie ok. 45 tysięcy mieszkańców, mimo to corocznie odwiedzana jest przez ok. 600 tys. gości, głównie ze Skandynawii, Polski czy Niemiec. Większość turystów odwiedza Bornholm podczas wysokiego sezonu, czyli od czerwca do sierpnia. Po tym okresie robi się nieco spokojniej i wtedy jest najprzyjemniej korzystać z uroków natury. Mieszkańcy Wyspy są niezwykle przychylnie nastawieni do turystyki rowerowej, ponieważ sami bardzo często korzystają z rowerów. Życzliwi, przyjaźni, sympatyczni, serdeczni, uprzejmi i gościnni to są faktyczne cechy lokalnej społeczności, która żyje swoim rytmem jakby bez pośpiechu i stresu… Wysoka kultura jazdy kierowców daje turystom poczucie bezpieczeństwa. „Majorka Północy” Dzięki ciepłemu klimatowi, zachwycającym widokom i pięknej scenerii wyspa przyciąga artystów, malarzy czy fotografów z całego świata. Rzeźbiarze, projektanci biżuterii, ceramiki, szkła od lat zachwycają się urokami Bornholmu. Znajdziesz tu otwarte warsztaty i galerie gdzie można podpatrzeć artystów podczas twórczego procesu. Pracownie malarskie, rzeźbiarskie i stolarskie rozsiane są na całej wyspie a rękodzieła ze szkła, kamienia, bursztynu czy gliny zdobią wiele jej zakątków. Kuchnia Bornholmu Bornholm słynie również ze smakowitej naturalnej kuchni, między innymi: złoty wędzony śledź, miejscowe sery, ekologiczne lody, lokalne słodycze czy piwo kuszą i zniewalają podniebienia wielbicieli i sympatyków zdrowych i smacznych potraw. Na zachód od Pedersker znajduje się dostępna przez cały sezon winnica, gdzie można umówić się z jej właścicielem i wziąć udział w winobraniu na początku października. Historia Bornholm ma też bardzo bogatą oraz urzekającą historię. Usytuowanie sprzyjało napadom średniowiecznych piratów, wielokrotnie atakowana i łupiona ludność (również przez słowiańskich Pomorzan czy Wieletów) szukała schronienia w niespotykanych nigdzie indziej okrągłych rotundowych warownych kościółkach… Wyspa oferuje mnóstwo atrakcji zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych: Park Rozrywki Joboland – 125 m „szalona rzeka” pojazdy buggy, linowy tor przeszkód, ścianki do wspinaczki, baseny, labirynt… Muzeum Naturbornholm gdzie można spotkać dinozaura czy przeżyć trzęsienie ziemi.. Park Motyli i Kraina Tropików – wśród tropikalnych roślin fruwają bajecznie kolorowe, egzotyczne motyle Grobowce i Kurhany z epoki brązu Ryty skalne i pismo runiczne sprzed 3000 lat Ruiny Zamku Hammershus „Święte Skały” – HELLIGDOMSKLIPPERNE Wodospad Dondalen Niesamowite kopalnie granitu Malownicze portowe miasteczka z piękną architekturą Inne atrakcje Znajdą tu również coś dla siebie zarówno miłośnicy gry w golfa, wspinaczki, windsurfingu, nurkowania, czy jazdy konnej Sporą popularnością cieszy się najdłuższy w Danii „Szalony zjazd na linie” poprowadzony nad wodami Opalowego Jeziora rozpoczyna się z wysokości 40 m. Proponowana wycieczka nie wymaga specjalnej olimpijskiej kondycji fizycznej i jest świetnym pomysłem dla osób, chcących połączyć ciekawą przygodę z podróżowaniem rowerem. Wrzosowiska, kolorowe domki, malownicze okolice oddają niesamowity urok tego miejsca. Wielkim atutem jest oznakowanie i stan nawierzchni rowerowych, asfalt jest tu równy jak stół a wysoka kultura jeżdżących kierowców daje poczucie bezpieczeństwa na publicznych drogach. Ścieżki rowerowe oznakowane są zielonymi tablicami informacyjnymi i nie sposób na nich zabłądzić. Obwodnica Bornholmu ma długość ok 105 km i jest ona również ścieżką rowerową nr 10. Na zakończenie warto dodać, że w Danii rower jest bardzo popularnym środkiem komunikacji dlatego rowerzyści są tutaj „obdarowani” specjalnym statusem. Plan wycieczki: 1 DZIEŃ – Odprawa graniczna, zaokrętowanie na katamaranie „Jantar” (Osoby cierpiące na chorobę morską powinny zabrać aviomarin) – wyjście statku z Kołobrzegu do Nexo – przybycie do Nexo – przekazanie bagaży obsłudze campingu – START TRASA: Nexo – Arsdale – Svaneke – Gudhjem – Tejn – Allinge – Lyngholt Camping (ok. 45 km) Na początek przejazd trasą rowerową wzdłuż wschodniego, skalistego wybrzeża przez małe miasteczko Arsdale (ok 500 mieszkańców), gdzie znajduje się działający do dziś holenderski wiatrak – Arsdale Molle – wewnątrz sklep z bornholmskimi specjałami Svaneke Kolejnym miastem na trasie będzie Svaneke(przystanek ok. 60 min). Jest to urokliwe miasteczko, którego położenie sprawia, że cieszy się największą liczbą słonecznych godzin w Danii. Wśród kolorowych domków i wąskich uliczek znajduje się centralnie położony, tętniący życiem rynek (TORV). Jest tu Svanake Bryhus jedyny browar, w którym warzy się piwo wg starych receptur i jest ono wytwarzane w kilku smakach, nawet czekoladowym. Bardzo ciekawym miejscem jest fabryka cukierków na rynku, gdzie można poznać proces powstawania wyrobów z masy cukierniczej. Warto zwiedzić również niewielką hutę szkła. Szczególna dbałość i estetyka miasteczka doprowadziła do przyznania nagrody Europejskiego Złotego Medalu dla miast w roku 1975. Następnie zobaczymy Louiselund – jedno z największych skupisk menhirów w Danii Menhiry to pionowo ustawione kamienne głazy o podłużnym kształcie, pochodzą z IV w. ustawiane na grobie zmarłego jako pomniki. Ten element kultury celtyckiej spotykany jest na terenach dzisiejszej Anglii, Bretanii i Skandynawii Gudhjem Na koniec dnia odwiedzimy Gudhjem, malowniczo położone miasteczko nad brzegiem Bałtyku na stromym zboczu u stóp góry Bokul. Typowe wąskie labirynty ulic schodzące do dwóch małych portów tworzą niezapomniany klimat, stąd w sezonie można popłynąć na wysepkę Christianso. Mijamy Baltic Sea Glas – hutę szkła artystycznego w której można obejrzeć proces tworzenia szklanych przedmiotów. Wyroby szklane można zakupić na miejscu (niektóre wyroby są bardzo drogie) ale warto nacieszyć oko ich pięknem. Przejazd przez Tejn, Alinge do Lyngholt zakwaterowanie w domkach letniskowych Lyngholt Familie Camping – odpoczynek, ognisko integracyjne, nocleg 2 DZIEŃ TRASA: Lyngholt Familie Camping – Hammershus – Hammerhavn – Hammer Fyr – Sandvig – MADSEBAKKE – MOSELOKKEN – Lyngholt Camping (20 km) Hammershus Na początek dnia zwiedzimy Hammershus. Ponad skałami górują ruiny jednego z największych w Europie północnej zamków epoki średniowiecza. Zamek usytuowany jest na wysokim klifie na szczycie wzgórza ok 75 m nad powierzchnią Bałtyku. Jego budowę rozpoczęto w XIII wieku. Od wielu lat ruiny stały się jednym z najciekawszych miejsc Bornholmu i stanowią jego największą atrakcję turystyczną. Wstęp na zamek jest bezpłatny, jednak za wejście do muzeum poniżej zamku trzeba płacić. Pod zamkiem stoi pomnik poświęcony Bornholmczykom poległym w powstaniu przeciwko Szwedom. Z Twierdzy Hammershus rozciąga się wspaniały widok na morze i klify a w przejrzysty dzień można zobaczyć nawet Szwecję. Następnie zobaczymy Hammerhavn – port oraz Hammer Fyr latarnię morską, która jest również pięknym punktem widokowym. Na półwyspie Hammeren znajduje się naturalne jeziorko Hammerso i sztuczne Opalsoen – Jezioro Opalowe, gdzie zorganizowano atrakcję dla amatorów silnych wrażeń – 150 metrowy zjazd na ukośnej linie tzw. tyrolce z 40 metrowego klifu wprost do wód jeziora. Sandvig-Allinge – poszukiwania prehistorycznych rysunków skalnych – malowidła naskalne – Madsebakke pochodzące z epoki brązu. Allinge Sandvig – „Riwiera Północy” urocze piaszczyste plaże i imponujące klify tworzą niesamowitą atmosferę, nieopodal znajduje się zatoka Sandkaas. Ostatnim punktem programu tego dnia będą Moselokken – kamieniołomy granitu z XIX w. Bornholm jest bogaty w granit a dziś poza pionowymi stromymi skalnymi ścianami można tu zobaczyć amatorów wspinaczki. Powrót do Lyngholt Familie Camping, czas wolny, grillowanie. 3 DZIEŃ TRASA: Lyngholt Familie Camping – TEJN – Gudhjem – Bornholms Kunstmuseum – Døndalen Vandfald – Lyngholt Camping (ok. 40 km) Wyjazd do Gudhjem Gudhjem Na początek zwiedzamy Gudhjem. Mimo skromnej wielkości jest prawdopodobnie najbardziej znanym miastem Bornholmu. Strome i wąskie uliczki, małe ogródki skalne, egzotyczne drzewka figowe nadają temu miejscu śródziemnomorski charakter i sprawiają, że możemy chwilami poczuć się jak na południu Europy. Spacer wąskimi uliczkami zaprowadzi nas do sympatycznego portu a tam kawiarnie, restauracje i wyjątkowa atmosfera. Malowniczy port tętni życiem, uśmiechy szczęście i zadowolenie widać u ludzi na każdym kroku. Miasto od stuleci przyciąga artystów i malarzy, warto zwiedzić muzeum sławnego malarza Olafa Hosta, które znajduje się w dawnym domu sławnego malarza, przy porcie otwarte codziennie w godzinach – Zobacz jego dzieła a uśmiech na Twej twarzy pozostanie do końca dnia:) Inne atrakcje: Gudhjem Molle – sklep-młyn Gudhjem Rogeri – wędzarnie – miasteczko słynie z wędzonych śledzi Helligdomsklipperne – Święte Klify – nadmorskie klify z głębokimi jaskiniami i stromymi, granitowymi kolumnami skalnymi. Fantastyczne panoramiczne widoki na spacerze wzdłuż ścieżki przybrzeżnej. Bornholms Kunstmuseum – Muzeum Sztuki Bornholmu założone przez duńską królową Małgorzatę II znajduje się na wysokim klifie Helligdomsklipperne, a w nim wyroby rzemiosła artystycznego wykonane przez grupę bornholmskich twórców. Dondalen Vandfald – wodospad leżący w górnej części głębokiej doliny Dondal, woda spada strugą z 5 metrowego skalnego urwiska Powrót do Lyngholt Familie Camping, czas wolny, grillowanie. 4 DZIEŃ TRASA: Lyngholt Familie Camping – Olsker – Olskirke – Jons Kapel – Vang – Lyngholt Camping (ok. 20 km) Wyjazd. Na trasie galeria sztuki lokalnego rzeźbiarza w kamieniu, niezwykłe rzeźby poruszające zmysły. Olskirke kościół rotundowy, wybudowany w 1150 roku, najwyższy z czterech bornholmskich rotund. Wewnątrz świątyni można obejrzeć romańską chrzcielnicę, renesansową ambonę i malowidła ścienne. Patronem kościoła został król norweski Olaf. Jons Kapel – Kaplica Jona – jest to strome urwisko skalne opadające do Bałtyku 40 metrowym pionowym granitowym klifem. Ścieżka prowadzi urwiskiem wprost do morza (108 stromych drewnianych schodów), na plaży w klifie znajdują się wydrążone groty. Skała swoją nazwę wzięła od mnicha Jonsa, który próbował nawracać na chrześcijaństwo mieszkańców wyspy. Vang – znajduje się tu niewielki zabytkowy młyn oraz urokliwy port rybacki. Powrót do Lyngholt Familie Camping, czas wolny, grillowanie. 5 DZIEŃ TRASA: Lyngholt Familie Camping – Hasle – Ronne – Lyngholt Camping (ok. 40 km) Wyjazd. Hasle Położone jest na zachodnim brzegu wyspy w naturalnym parku leśnym. Swój charakter zawdzięcza zabytkowym domom z typowym murem pruskim oraz uroczym wąskim kolorowym uliczkom. W miasteczku znajduje się zabytkowy XV wieczny kościół obok którego na cmentarzu można obejrzeć kamień z wyrytym napisem runicznym. Mieści się tu pięć czynnych odrestaurowanych wędzarni ryb, gdzie można się przyjrzeć tradycyjnemu sposobowi wędzenia śledzi. Najpopularniejszy przysmak serwowany na miejscu to tzw. Słońce nad Bornholmem – świeżo uwędzona porcja śledzi z surowym żółtkiem, rzodkiewką, szczypiorkiem i porcją miasteczka znajdują się wspaniałe piaszczyste plaże gdzie można podziwiać piękne zachody słońca oraz odcinki imponującego wybrzeża klifowego. Piaskowe klify wzdłuż wybrzeża Hasle powstały 170 mln lat temu w tamtych czasach dinozaury długości 40 metrów rządziły na Bornholmie. Szanse na znalezienie skamieniałości są w tych okolicach spore, gdyż w czerwcu 2004 roku znaleziono skamieniałe odciski łap małego Saurpoda – taki gatunek miał ok 20 m długości. W lasach pomiędzy Ronne i Hasle znajduje się dawna kopalnia gliny z której wytwarzano wyroby klinkierowe. Wysoki kilkunastometrowy klif opada stromo do wód Bałtyku, brak roślinności powoduje wrażenie księżycowego krajobrazu. Ronne Zamieszkane przez ok mieszkańców, jest stolicą Bornholmu i stanowi centrum administracyjne i kulturalne wyspy. Znajdują się tu: port, lotnisko, szpital, konsulaty, stadion, basen, kino czy teatr. Miasto wzniesione w 1327 przez kupców związanych z Hanzą, zniszczone niemal doszczętnie przez bombardowania wojsk radzieckich w 1945 roku, zostało całkowicie odbudowane. W odbudowaniu miasta pomogli Szwedzi którzy przekazali 225 gotowych drewnianych domów gotowych do zamieszkania. Warto zobaczyć m. in.: latarnię morską z 1880 roku, umocnienia wybudowane przez Szwedów – tzw. Forstvarst Museet z wieżą Kastellet z 1689 roku, Kościół Św. Mikołaja – patrona żeglarzy,Ratusz stojący na rynku Store Torv czy kamienny obelisk japońskiego autora przypominający Stonehenge. W mieście działa Bornholms Museum gdzie można poznać historię wyspy i jej mieszkańców. W pobliżu portu znajduje się również Informacja Turystyczna gdzie część materiałów promocyjnych wydana została w języku polskim. Powrót do Lyngholt Familie Camping, czas wolny, grillowanie. 6 DZIEŃ TRASA: Lyngholt Familie Camping – Klemensker – Almindingen – Lilleborg – Rytterknaegten – Ekkodalen – Osterlars Kirke – Camping (ok. 55 km) Klemensker – niewielka miejscowość słynąca z wyrobów nabiału szczególnie sera Klemensker wielokrotnie nagradzanego wyrobu na targach spożywczych. Warto zobaczyć największy na wyspie kościół – wewnątrz model żaglowca nawiązujący do żeglarskich tradycji Bornholmu oraz Klemens Kro – dawny zajazd królewski. Almindingen – największy kompleks leśny na Bornholmie, oraz największe skupisko jezior na wyspie. Borgeso to jezioro nad którym znajdują się ruiny średniowiecznego zameczku Lilleborg z 1149 roku. Należąca niegdyś do króla Danii osada i zameczek zniszczone zostały przez brata szweckiego arcybiskupa z Lund w 1259 roku. Rytterknaegten najwyższy punkt Bornholmu 162 m gdzie wzniesiono wieżę Królewską z platformą widokową. Gamleborg – pozostałości po osadzie wikingów – dziś pozostał tylko wał ziemny i kamienny mur. „dolina Echa” – Ekkodalen z pionowe urwiska o wysokości kilkunastu metrów stwarzają idealne warunki akustyczne co zachęca wielu turystów nawołujących w różnych językach, a ściany odpowiadają echem. Osterlars Kirke – największy z kościołów – rotund na wyspie. Powstał w 1150 roku pod wezwaniem św Laurentego, wewnątrz znajduje się filar grubości 6 m na którym są freski z życia Jezusa od narodzenia po Dzień Sądu oraz romańska chrzcielnica. Na zewnątrz kamień runiczny. Middelaldercenter – Centrum Średniowiecza gdzie można przyjrzeć się życiu w średniowiecznej wiosce z XIV – XV w. Znajduje się tu warowny gród z epoki otoczony palisadą, działający młyn wodny czy warsztaty średniowiecznych rzemieślników. Powrót do Lyngholt Familie Camping, czas wolny, grillowanie. 7 DZIEŃ Dzień wolny – regeneracja, relaks, grillowanie. Ten dzień zaplanowaliśmy jako dzień wolny. Jest to dzień luźniejszy, czas na plażowanie, spacery, pamiątki. To regeneracja przed ostatnim dniem jazdy podczas tej wyprawy. 8 DZIEŃ TRASA: Lyngholt Familie Camping – Gudhjem – Svaneke – Nexo (ok. 42 km) Tego dnia pożegnamy się z wyspą. Po posprzątaniu domków i spakowaniu się udajemy się na rowerach w kierunku Nexo. – wyjazd w kierunku Nexo Nexo – drugie pod względem ilości mieszkańców miasto na Bornholmie, prawa miejskie otrzymało w 1364 roku, często najeżdżane przez Szwedów, zbombardowane w 1945 roku przez Armię Czerwoną, odbudowane niemal od podstaw. Atrakcje: Nexo Museum, Muzeum Kolei Bornholmskiej, Muzeum Motyli, Dom Martina Andersena czy wytwórnia bornholmskiej wódki, Od do czas wolny zaokrętowanie na statek – wyjście statku z Nexo do Kołobrzegu – w czasie rejsu obiadokolacja ok. – przypłynięcie do Kołobrzegu. Wycieczka na Bornholm Dodatkowo płatne: – wypożyczenie rowerów – dopłata do pokoju 1 – osobowego – bilety wstępu do zwiedzanych obiektów Przydatne informacje: Na Bornholmie obowiązuje duńska korona, 1 DKK to ok. 0,57 złotego Przed wyjazdem zalecamy sprawdzenie stanu technicznego roweru. Warto też zabrać ze sobą na wyprawę zapasową dętkę. Najlepiej zabrać ze sobą własny sprawdzony rower ale istnieje możliwość wypożyczenia roweru zarówno w Polsce jak i na Bornholmie. Odległości Wycieczka na Bornholm ma mieć charakter typowo rekreacyjny, będziemy standardowo pokonywać 20 – 55 km dziennie. Jak ktoś się jednak zmęczy będzie mógł zostać na kempingu lub w razie konieczności przerwania wycieczki rowerowej wrócić autobusem razem z rowerem – na koszt własny (ok 50 -100 koron). Głównie będziemy przemieszczać się po drogach asfaltowych, utwardzonych, aczkolwiek mogą się trafić krótkie odcinki żwirowe. Poznaj kulturę, krajobraz, architekturę Bornholmu a po rowerowych wędrówkach czeka na Ciebie: basen ze zjeżdżalnią, place zabaw i boiska na terenie Kempingu – Lyngholt Familie Camping gdzie zawsze panuje przyjemna atmosfera, Wyżywienie Jeśli chodzi o wyżywienie proponujemy – „Wieczory przy grillu” przy każdym domku jest grill dzięki któremu za niewielkie pieniądze można zdrowo i dobrze zjeść. Na trasie będziemy mogli też jeść w przytulnych knajpkach i próbować lokalnych dań. Najlepiej zabrać ze sobą zarówno mięso na grilla jak i dodatki, które obsługa kempingu przewiezie na miejsce noclegowe. Ceny w Danii a tym bardziej na Bornholmie mogą czasem zaskoczyć. W Allinge – 3 km od kempingu jest sklep Netto – ceny przystępne. * Program może ulec zmianie głównie ze względu na pogodę i kondycję uczestników. ** Organizator nie odpowiada za odwołanie rejsu z uwagi na złą pogodę. Na wypadek odwołania rejsu pierwszego dnia wycieczki istnieje możliwość przesunięcia imprezy lub odwołania i zwrotu poniesionych kosztów. Na wypadek odwołania rejsu ostatniego dnia imprezy istnieje możliwość powrotu przez Niemcy (dodatkowe koszty)
Rejs jachtem Pegaz 620 s/y Stary Marych z Poznania do Ustki 12-21.04.2021. 10 dni żeglugi Wartą, Odrą przez Zalew Szczeciński, Jezioro Wicko, Zalew Kamieński
Nadmorskie miejscowości prześcigają się w tworzeniu coraz to nowych atrakcji dla dzieci i rodzin, aby zjednać sobie serca jak największej liczby turystów. Jednak nawet największa rozrywka nie jest w stanie ująć atrakcyjności portom rybackim, czego przykładem jest chętnie odwiedzany Port w Ustce, którego historia sięga XIV wieku! Sprawdźmy więc, co czeka na nas w usteckim porcie! Czytajcie dalszą część artykułu! Sprawdź koniecznie: Port Ustka – atrakcje Port w Ustce jest jedną z największych atrakcji miasta i jest zarówno portem rybackim, jak i żeglarskim. Zarówno mieszkańcy, jak i turyści chętnie wybierają się na spacer, by na własne oczy zobaczyć żeglarską marinę i kutry rybackie. Naprzeciw portu znajduje się wybudowana w 1875 roku przy plaży nadmorska promenada, gdzie spacerując deptakiem możemy podziwiać morze i port, zjeść coś pysznego, wypić kawę w jednej z licznych kafejek czy kupić pamiątkowe gadżety z Ustki. Punkt obowiązkowy każdej wyprawy do Ustki! Ustka – kładka dla pieszych Największą atrakcją portu w Ustce jest kładka obrotowa, która została udostępniona dla zwiedzających w 2013 roku. Ta stalowa konstrukcja jest szeroka na cztery metry osiąga długość pięćdziesięciu ośmiu metrów. Opuszczana jest co godzinę (o każdej pełnej godzinie) na wysokość dwóch metrów nad lustrem wody i stanowi ogromną atrakcję zarówno dla mieszkańców, jak i turystów. Ważnym jest, że kładka uruchamiana jest jedynie na kwadrans, dlatego trzeba trafić na odpowiedni moment. Sam proces uruchamiania kładki trwa około czterech minut i jest chętnie oglądany przez ludzi – i wcale się temu nie dziwimy. Kładka otwarta jest codziennie, o każdej pełnej godzinie. W okresie od maja do października w godzinach 9:00 – 24:00, zaś od listopada do kwietnia od 10:00 do 18:00. Wejście na kładkę jest darmowe. Ustka – Rejsy wycieczkowe po morzu Oczywiście port w Ustce nie byłby żadną atrakcją, gdybyśmy nie mogli wybrać się na niezapomniany rejs statkiem. Jednymi z najpiękniejszych są: piracki Unicus i Dragon. Pierwszym możemy udać się na wycieczkę ze wschodniej części portu od kwietnia do października. Z kolei Dragon zabierze nas w fantastyczny rejs jedynie w okresie wakacyjnym. Rejs po Bałtyku to wspaniała rodzinna atrakcja, której nie możemy pominąć wybierając się na wakacje nad morzem. Piękne widoki, szum morza i latające morskie ptaki – to gwarancja cudownych wspomnień dla całej rodziny. To naprawdę niezapomniana atrakcja dla każdego! Koniecznie zobaczcie jak wygląda Ustka z lotu ptaka (a raczej drona) na filmie poniżej! Lokalizacja Port Morski Ustka Koniecznie sprawdź także nasz artykuł: Atrakcje dla dzieci nad Bałtykiem-najlepsze nad morzem
Na Bornholm płynęliśmy z Sassnitz promem samochodowym. Rejs trwał 3-4 godziny, a pasażerowie z czworonogami siedzieli w specjalnie wyznaczonej dla nich części promu. Ale do Szwecji płynęliśmy już 10 godzin, również z Luśką. Na pokładzie był wyznaczony specjalny ‚spacerownik’ dla psiaków. Więcej o tej przygodzie pisaliśmy
Będąc na urlopie nieopodal Kołobrzegu warto pokusić się o rejs na Bornholm. Jest to duńska wyspa oddalona od naszego brzegu o ok. 90km. Katamaran m/s Jantar przemierza tę odległość przez ok. 4 godziny. Przyznam , że moje wyobrażenie tego katamaranu było nieco inne - po prostu spodziewałem się większej jednostki. W porównaniu z jednostkami z południa Europy to po prostu mały stateczek ;) Tutaj wojskowy kuter i katamaran ładnie zapozowali... ...w motocyklowych chromach ;) Wracamy do tematu - zaokrętowanie zaczyna się od 6:00. Spory tłumek zbiera się mniej więcej od tej godziny. Gdy nie zależy nam na miejscu np. w kawiarni czy restauracji to można spokojnie przybyć do portu na 6:30 i też znaleźć dobre miejsce. Ja siedziałem na holu obok wyjść/wejść na pokład. Miejsce to daje dobry wgląd na ruchy pasażerów w kierunku toalet - co nie jest tu bez znaczenia ;) Rowery (w tym przypadku było ich chyba 32) są ładowane na tylny pokład - z podsłuchanej rozmowy wiem , że owa szyna załadunkowa to najprostszy i najmniej zajmujący miejsca na pokładzie "system" do załadowania jednośladów : Będąc na górnym pokładzie fotografuję to co za nami : A to przede mną - górny pokład , który wkrótce zapełni się ludźmi : Wtedy też prawie niewykonalny będzie prosty kadr - ale nie uprzedzajmy faktów ;) Malutkie kutry rybackie ruszają na połów : A to porównanie jednego z kadłubów katamaranu z jednostką wojskową - przyznać trzeba , że gabarytami nasza "łajba" góruje : Tłum nadal napiera : Zerkam na wyjście z portu : A potem obserwuję proces kontroli biletów ;) Starszy Oficer również wita gości - tych już znanych (np. dzieci) wita najserdeczniej zapraszając do siebie na mostek : Wypływamy zostawiając polską ziemię za sobą : Na otwartym morzu robi się mało ciekawie. Fala jest wysoka , statkiem kołysze niemiłosiernie - prawdziwy test odporności na tzw. chorobę morską wygrywają mężczyźni - kobiety skupiają się zasadniczo przy wejściu do toalet. Górny pokład zamienia się w "plażę" ;) Na moje oko tu najbardziej kołysało ale było za to świeże powietrze i wiaterek - to pewnie pomagało przetrwać tę notoryczną kołysankę ;) Mniej więcej tak bujało - prosty horyzont widywałem rzadko :) Morską toń ochoczo cięły dwa kadłuby naszego statku... ...z udziałem widzów ;) A to już pierwsze kutry rybackie wypływające na połów z Bornholmu - co oznacza bliski kres podróży : No i duńska ziemia : Wytęskniona przez niektórych bardzo mocno... Na jednej z takich łodzi nasz sąsiad dokonywał połowu - wędzone dorsze w jego wykonaniu pamiętam po dziś dzień... Idealnym uzupełnieniem rejsu jest autobusowa wycieczka objazdowa po wyspie. Wykupuje się ją w tym samym biurze co bilet na rejs lub do na pokładzie statku. Na pytanie czy warto odpowiem bez zastanowienia - warto :) Ale o tym wkrótce... REJS POWROTNY
Użytkownik. # Napisano: 30 Cze 2011 12:56. "REJS" katamaranem JANTAR to był istny koszmar, ale może po kolei. Wycieczka była zorganizowana przez biuro podróży. Już sama organizacja pozostawia wiele do życzenia, ponieważ nikt nas nie poinformował jak ta cała wycieczka będzie wyglądała. Raniutko wsiedliśmy na ten "przybytek" i
Port w Ustce: Pierwszy rejs z Ustki na Bornholm odwołany Pierwszy po 3 latach przerwy rejs z Ustki na duńską wyspę Bornholm, który miał odbyć się 11 lipca został odwołany z powodu złych warunków pogodowych. Na Bałtyku... 12 lipca 2013, 19:14 Port Ustka - jego historia. Poznaj początki, rozbudowę i dzieje usteckiego portu! [ZDJĘCIA] Poznajcie historię i początki portu w Ustce! Pierwsze pisemne wzmianki o usteckim porcie pochodzą z 2 września 1337 roku. 20 kwietnia 2022, 10:27 "Barwy szczęścia". Jolanta Lothe była seksbombą PRL-u. Widzowie pokochali ją za role w "Rejsie" i "Daleko od szosy" Rola w filmie "Rejs", a następnie w serialu "Daleko od szosy" były dla niej drzwiami do wielkiej kariery. Wielu zaczęło ją nazywać seksbombą PRL-u. Szybka... 2 kwietnia 2022, 20:18 Port w Ustce przed 1945 rokiem. Co się zmieniło od tamtej pory? [galeria] Szykują się wielkie zmiany w usteckim porcie. Jest plan rozbudowy obiektu, a ponadto niebawem niektóre nabrzeża będą służyły jako baza do budowy siłowni... 24 października 2021, 9:03 W Ustce rozpoczęły się konsultacje w sprawie Strategii Rozwoju Portu Morskiego Miasto Ustka przygotowało projekt "Strategii Rozwoju Portu Morskiego w Ustce do roku 2030". W czwartek rozpoczęły się konsultacje, które potrwają do 1... 14 września 2019, 8:25 Nowa strategia portu w Ustce - spotkanie informacyjne Urząd Miasta w Ustce zaprasza na spotkanie informacyjne dotyczące opracowania nowej Strategii Rozwoju Portu Morskiego w Ustce do roku 2030., które odbędzie się... 23 kwietnia 2019, 11:15 Port Ustka na przestrzeni wieków - cz. I [ZDJĘCIA] Pierwsze pisemne wzmianki o usteckim porcie pochodzą z 2 września 1337 r. Hrabiowie Jeskoz Schlawe i Jesko z Rugenalde (czyli Jaśko z Sławna i Jaśko z Darłowa)... 10 marca 2019, 19:40 Ustecki port jest największą przystanią piracką na Bałtyku Ustecki port jest największą przystanią piracką na Bałtyku. W zimę ukrywa się to pond 6 jednostek korsarskich. Jak tylko zrobi się cieplej wypłyną do innych... 3 lutego 2019, 13:50 Córka Maklakiewicza: Tata żył byle jak i głupio umarł [rozmowa NaM] Zdzisław Maklakiewicz już za życia był legendą. Sławę przyniosły mu takie filmy, jak „Rejs” czy „Wniebowzięci”. – Rola ojca i męża mu się jednak nie udała –... 26 lutego 2015, 15:18 Kajakiem po Gdańsku (zdjęcia) Trójmiasto znacie? Znamy, słyszę w odpowiedzi! A od strony wody, z poziomu Motławy też? Więc opowiem o kajakowej wyprawie po Gdańsku. To tak niedaleko od... 2 grudnia 2014, 15:44 Kino Rejs na grudzień Kino REJS na grudzień przygotowało szereg niezwykle ciekawych propozycji. W repertuarze znalazły się najlepsze polskie film, a także kino europejskie i... 2 grudnia 2014, 11:19 Czerwcowy Rejs z filmem Zapraszamy do kina REJS. W czerwcu zapewne każdy znajdzie propozycje dla siebie. 27 listopada 2014, 0:34 Wygraj bilet na ENEMEF: Polskie Kultowe Komedie W piątek, 22 marca w Multikinie odbędzie się kolejny maraton filmowy. Mamy dla Was bilety! 27 listopada 2014, 0:28 ENEMEF: Polskie Kultowe Komedie ENEMEF: Polskie Kultowe Komedie to niepowtarzalny repertuar, którego nie może przegapić żaden fan najważniejszych polskich komedii. 27 listopada 2014, 0:28 Kuter rybacki wyrzucony na plaży koło Ustki. Trwa akcja ratowników SAR [ZDJĘCIA, WIDEO] Około 2 mile na zachód od portu w Ustce trwa akcja ściągania z mielizny kutra rybackiego Ust-83. 12 grudnia 2013, 10:26 Rejs ORP Orzeł wylicytowany na aukcji WOŚP. Wypłynęli z Gdyni na pokładzie okrętu podwodnego Właśnie teraz na pokładzie okrętu podwodnego ORP Orzeł znajdują się cywile. 29-letni informatyk z Częstochowy wraz z Jerzym Owsiakiem, założycielem Fundacji... 10 września 2013, 18:35 Krwiobus w Ustce: Honorowi krwiodawcy oddawali krew w usteckim porcie Mobilny punkt poboru krwi Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Słupsku zawitał do Ustki. Specjalistyczny autobus przez kilka godzin przyjmował... 1 sierpnia 2013, 11:48 Ustka: Eliminacje Beach Soccera na usteckiej plaży [ZDJĘCIA+FILM] Na plaży wschodniej w Ustce odbyły się eliminacje do Mistrzostw Polski w Beach Soccerze. Zmagania ekstraklasy piłki plażowej organizowane są pod egidą Polskiego... 15 lipca 2013, 8:40 Promenada w Ustce: Promocja Muzeum Wsi Słowińskiej [ZDJĘCIA] Przez kilka godzin pracownicy Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach prezentowali historię swojego muzeum na promenadzie nadmorskiej w Ustce. Zobaczcie jak było. 13 lipca 2013, 3:01 Port w Ustce: ''Kawa czy herbata'' w usteckim porcie [ZDJĘCIA] Ustczanie i turyści mieli okazję obejrzeć "Kawę czy herbatę" bez telewizora. Program był nadawany na żywo ze wschodniego falochronu w Ustce. Nasz fotoreporter... 18 czerwca 2013, 9:39 Niewybuchy w usteckim porcie: Znaleziono kolejną bombę z czasów II wojny światowej [FILM] Kolejny niewybuch z czasów drugiej wojny światowej znaleziono na dnie basenu portowego w trakcie wykonywania prac remontowych. 10 maja 2013, 9:35 Prace w Ustce: Podglądamy prace związane z pogłębianiem usteckiego portu [ZDJĘCIA] Trwają prace pogłębienia wejścia do portu i kanału portowego w Ustce. Zobaczcie fotorelację z prac prowadzonych w usteckim porcie. 10 kwietnia 2013, 8:15
Rejs jachtem Kanałem Elbląskim z Ostródy do Elbląga, następnie Kanałem Jagiellońskim, Nogatem i Szkarpawą do Wisły, dalej na ujście Wisły i na Hel, morzem do Ustki i na Bornholm, następnie do Kołobrzegu i na ujście Wisły
Piotr Surowiecki | ostatnia aktualizacja: 27-06-2013, 14:30 | Copyright (c) | Zakaz kopiowania tekstu i/lub zdjęć --- Aktualizacja 2014 * W 2014 roku promów z Ustki nie będzie - czytaj więcej * 8 połączeń Darłowo - Bornholm w 2014 roku - czytaj więcej --- Od 2013 Ustka znów posiada sezonowe połączenie morskie z Nexo na Borholmie. Przypominamy, że prom (a dokładnie statek wycieczkowy) ostatni raz pływał na tej trasie w 2010 roku, a potem rejsy zostały zawieszone przez Żeglugę Gdańską ze względu na niską opłacalność. W 2013 roku trasę będzie obsługiwała Kołobrzeska Żegluga Pasażerska i choć burmistrz Ustki Jan Olech pała optymizmem ("Dla mnie był to punkt honoru, by ustecki port znów stał się oknem na świat" - cytat ze strony Urzędu Miasta), to musimy zaznaczyć, że rejsów będzie niewiele - planowane są trzy w lipcu i dwa w sierpniu. Takie same rejsy na Borholm będą odbywać się również z Darłowa. Pasażerów przewoził będzie katamaran M/S Jantar. Statek ten został zbudowany w Gdańsku w 1986 roku, a w 2005 roku całkowicie go przebudowano i zmodernizowano. Posiada trzy pokłady, na których znajdują się kawiarnia, dyskoteka i restauracja. Może zabrać niemal 300 pasażerów, a właściciel - Żegluga Kołobrzeska określa go jako luksusowy. Terminy rejsów Ustka - Bornholm 11, 18, 25 lipca 2013 1, 8 sierpnia 2013 Wypłynięcie z Ustki: 7:00 Wypłynięcie z Nexo: 17:30 Rejs trwa ok. 4,5 godz. Terminy rejsów Darłowo - Bornholm 12, 19, 26 lipca 2013 2, 9, 23 sierpnia 2013 Wypłynięcie z Darłowa: 7:00 Wypłynięcie z Nexo: 17:30 Rejs trwa ok. 4,5 godz. Ceny biletów Darłowo/Ustka - Bornholm Ceny w obie strony (powrót tego samego dnia). Dorośli - 180 zł Dzieci od 4 do 12 lat - 160 zł Dzieci poniżej 4 lat - bezpłatnie Emeryci i renciści - 170 zł Możliwość rezerwacji biletów na stronie Kołobrzeskiej Żeglugi prawa zastrzeżone. Kopiowanie tekstu i/lub zdjęć w całości lub fragmentach zabronione.
Polska Żegluga Bałtycka w tym roku znów popłynie ze Świnoujścia na Bornholm. Pierwszy rejs do portu Rønne planowany jest 29 czerwca. Kolejne realizowane będą w każdą sobotę, do końca wakacji. Czas podróży to pięć godzin. Marlena Rybicka z Polskiej Żeglugi Bałtyckiej poinformowała Radio Szczecin, że Bornholm znajduje się
Choć Polacy doskonale znają morze od strony swojego wybrzeża, to często nie zdają sobie sprawy, że Bałtyk jest równie atrakcyjny także i poza naszymi granicami. Świetnym przykładem jest duńska wyspa Bornholm, oddalona od polskich portów niecałe 100 km. Sprawdź - gotowe wycieczki na Bornholm: Spędzając wczasy w zachodniej części Pomorza, warto zastanowić się nad urozmaiceniem i wybrać się na wycieczkę promową na Bornholm. Tak naprawdę jest to połączenie kilku atrakcji, można bowiem odbyć prawdziwy morski rejs, poznać duńskie zabytki i obcować z niezwykłą przyrodą wyspy. Zwłaszcza dzieci będą zachwycone możliwością odkrycia nowych lądów (dosłownie i w przenośni). Nazywana „Majorką Północy” wyspa oferuje niezwykłą różnorodność krajobrazu i dziewiczą przyrodę. Bornholm słynie ze swojego klifowego wybrzeża i pięknych lasów. Chętnie odwiedzają wyspę także rowerzyści, dla których stworzono tu sieć ścieżek z prawdziwego zdarzenia. Ze względu na niewielkie odległości rower jest tu idealnym środkiem transportu i dzięki niemu można zwiedzić niemal całą wyspę. Promy przewożą rowery, ale można je też wypożyczyć na miejscu. Warto też zaopatrzyć się w rower z przyczepką, jeśli podróżujemy z małym dzieckiem. Bornholm posiada wiele bardzo wartościowych zabytków, jak białe kościoły w kształcie rotundy z XII wieku czy ruiny zamku Hammershus, największej niegdyś twierdzy w Skandynawii. Uroczo wyglądają miejscowe, kolorowe domki, a specjałem są tu wędzone śledzie przyrządzane w tradycyjnych wędzarniach. Jest tu mnóstwo restauracji, hoteli i kempingów. Rejsy promem na Bornholm Promy na Bornholm odpływają z Kołobrzegu (bezpośrednio) do portu Nexo lub ze Świnoujścia (pośrednio przez szwedzkie Ystad) do portu Ronne. W pierwszym przypadku podróż trwa około 4,5 godziny, w drugim jest dłuższa i łącznie z przesiadką zajmuje mniej więcej 10 godzin. Za to promy ze Świnoujścia zabierają na pokład również samochody osobowe i busy, natomiast promy z Kołobrzegu jedynie rowery i motocykle. Na wszystkich natomiast znajduje się kawiarnia i restauracja. Możemy kupić bilet tylko w jedną stronę i zostać na wyspie na dłużej lub wracać tego samego dnia. Dobrym rozwiązaniem przy podróżowaniu z dziećmi jest opcja rejsów ze Świnoujścia. Można wybrać wypłynięcie i powrót wieczornymi rejsami, w ten sposób dwie noce spędzimy na statku w kabinie, a cały dzień będziemy mieli na zwiedzanie. Ceny biletów - rejsy promem na Bornholm Kołobrzeg – Nexo Kołobrzeg – Nexo W jedną stronę W obie strony dorosły 160 zł 210 zł dziecko 4-12 lat 150 zł 190 zł dziecko poniżej 4 lat bezpłatnie bezpłatnie bilet rodzinny* 150 zł za osobę 190 zł za osobę grupa (min. 15 osób) 150 zł za osobę 190 zł za osobę rower 25 zł 50 zł motocykl 170 zł 200 zł rower z przyczepką 50 zł 100 zł *Bilet rodzinny - dwoje dorosłych + dzieci od 4 do 12 lat. Cennik podaje cenę za osobę. Świnoujście-Ystad-Ronne Ceny zależne są od sezonu. Przykładowy cennik na luty 2020 r. wygląda następująco. Świnoujście-Ystad-Ronne W jedną stronę dorosły od 390 zł dziecko 5-15 lat od 363 zł dziecko poniżej 7 lat bezpłatnie dorosły z rowerem od 401 zł dziecko 5-15 lat z rowerem od 374 zł 2 osoby + motocykl od 665 zł samochód osobowy do 1,9 m wysokości ( osoby) od 1124 zł samochód osobowy od 1,9 m wysokości ( osoby) od 1331 zł Bornholm - lokalizacja
Jak podaje Kurier Ustecki, a także Radio Koszalin w tym roku najprawdopodobniej nie będzie regularnych rejsów statkiem z Ustki na Bornholm. Rejsy będą odbywały się jedynie z Darłowa. Powodem są pieniądze: statki płynące z Ustki musiały omijać często zamykany obszar Bałtyku na wysokości poligonu w Wicku Morskim, co znacznie
Statek "Jantar" należący do Żeglugi Kołobrzeskiej, który będzie w tym sezonie pływał z Ustki na duńską wyspę Bornholm zawitał do usteckiego portu. Przez cały dzień mogli zwiedzać go mieszkańcy Ustki i Ustka - Nexo obsługiwał będzie katamaran "Jantar", mogący zabrać na pokład 288 osób. Statek został całkowicie przebudowany i zmodernizowany w roku 2005. Na trzech pokładach do dyspozycji pasażerów są kawiarnia, dyskoteka i restauracja, które pełnią równocześnie rolę salonów pasażerskich. Każde pomieszczenie posiada swoje zaplecze gastronomiczne i barowe. Statek uprawia żeglugę całoroczną i całodobową. Jest przeznaczony do rejsów pasażerskich, międzynarodowych, pomiędzy portami Morza Bałtyckiego. Obsługuje stałą linię Kołobrzeg - Bornholm. Katamaran pasażerski "Jantar" został zbudowany w 1986 roku w stoczni Wisła Gdańsk. Armatorem jest Kołobrzeska Żegluga Pasażerska Sp. z a jego port macierzysty to Kołobrzeg. Długość całkowita to 37,85 metra a szerokość 11,5 metra. Wysokość 4,4 metra a zanurzenie 2,7 metra. Ilość pasażerów 288. Ilość stałej załogi 12 osób. Klasa żeglugowa III z rozszerzeniem rejonu żeglugi do 30 Mm od portu schronienia. Sprzedażą biletów zajmie się Lokalna Organizacja Turystyczna "Ustka i Ziemia Słupska", będzie można je również kupić on-line na stronie osoba za bilet w dwie strony będzie musiała zapłacić 180 zł. Bilet ulgowy dla dzieci od 4 do 12 lat będzie kosztować 160 zł. (dzieci do 4 lat mogą płynąć bezpłatnie). Bilet rodzinny (dwoje dorosłych plus dzieci od 4 do 12 lat) będzie kosztować 160 zł od osoby. W lipcu planowane są trzy rejsy w dniach 11,18 i 25. W sierpniu statek popłynie z Ustki do Nexo w dniach 1,8 i będzie odpływał z Ustki o godzinie Powrót planowany jest na godzinę Rejs będzie trwał około czterech i pół godziny.
Przepłynięcie 140 mil morskich z Gdańska na Bornholm może nam zająć nawet dwie doby. Rytm życia na jachcie wyznaczają wówczas czterogodzinne wachty nawigacyjne. Wschód słońca miesza się z zachodem, a psia wachta o 04:00 nikogo już nie dziwi. Tylko na niej gorąca kawa z termosu smakuje tak dobrze!
Rejsy na Bornholm – Ustka W trakcie pobytu w Ustce każdy powinien poznać smak morskiej przygody odbywając rejs statkiem. W sezonie letnim (lipiec ? sierpień) uruchamiane jest weekendowe połączenie promowe między Ustką a Nexo. Możesz więc wybrać się na prawdziwy rejs komfortowym katamaranem. Rejsy na Bornholm REJSY Z USTKI „LADY ASSA” wtorek, / tuesday, obowiązuje / valid from – Wyjazd / Departure Przyjazd / Arrival Ustka NEX? NEX? Ustka BORNHOLM ? wyspa na Bałtyku, położona 122 km w linii prostej na północ od Ustki. Łączny obszar wyspy o powierzchni 588 km2 zamieszkuje prawie stałych mieszkańców. Określana jako ?skandynawia w pigułce? lub ?wyspa wiatraków?. Elementy charakterystyczne to kościoły rotundy, pracujące muzea, wiatraki oraz słynne wędzarnie śledzi. Wybrane atrakcje Bornholmu Ronne ? stolica Bornholmu. Muzeum Bornholmu, Sct. Mortensgade 29 Zbiory dokumentujące blisko 10 tysięcy lat historii wyspy, ekspozycje dotyczące żeglugi morskiej, starych tkanin i zabawek. Do największych atrakcji należy kolekcja małych figurek z VI w. oraz kolekcja zegarów. W Ronne warto również zobaczyć: kuźnię portową, latarnię morską i kościół Św. Mikołaja. Allinge Ruiny zamku Hammershus, Langebjergvej 26 Największe w północnej Europie ruiny średniowiecznego zamku. Zobaczyć tu można rycerskie zbroje i sceny z życia średniowiecznych mieszkańców Bornholmu. Nexo ? drugie co do wielkości miasto Bornholmu liczące 4000 mieszkańców. Park Motyli i Tropików, Gl. Ronneviej 14 Jedna z najnowszych atrakcji przyrodniczych wyspy ? tropikalna sceneria z dziesiątkami gatunków flory i żywą kolekcją egzotycznych motyli. Muzeum Miasta Nexo, Havnen (port) Wystawy dotyczące żeglugi i rybołówstwa. Przeszłość ratownictwa morskiego i brzegowego. 'Lady Assa' wyrusza w pierwszy letni rejs na Bornholm. Już od 2 lipca Żegluga Gdańska wznawia letnie połączenie z portu Ustka na duński Bornholm. Komfortowy statek „Lady Assa” wyruszy z usteckiego portu terminalu o godz. i przybędzie do Nexo o Statek wyruszy w drogę powrotną o godz. i będzie w Ustce o będzie wyglądał inauguracyjny rejs, a w czasie wakacji „Lady Assa” będzie kursowała w każdy wtorek z Ustki w tych samych godzinach. W Nexo można za odpłatnością skorzystać z mikrobusu z polskim przewodnikiem, z którym zwiedza się wyspę. Bilet na statek można zarezerwować telefonicznie 094 814-43-53 Koszt przejazdu dla osób dorosłych w obie strony wynosi 190 zł, dzieci w wieku 4-12 lat płacą 160 zł. Grupy wycieczkowe płacą 120 zł od osoby. Koszt przewozu roweru to 30 zł, a motoroweru – 40 zł. Adres e-mail: zegluga@ Adres dla korespondencji, Biuro: ŻEGLUGA GDAŃSKA Sp. z 80-830 Gdańsk, ul. Pończoszników 2 skrytka pocztowa 91, Gdańsk 1 zegluga@ tel.: (58) 301-74-26 fax.: (58) 301-74-20 Rezerwacja oraz informacja w kasach czynnych codziennie Gdańsk tel. (58) 301-49-26, Zielona Brama przedsprzedaż biletów Gdynia, Al. Zjednoczenia 2 (Skwer Kościuszki)- cały rok tel. (58) 620-26-42 Sopot (od tel. (58) 551-12-93 Ustka (od tel. (59) 814-43-53 Miejskie Centrum Informacji Turystycznej 76-270 Ustka, ul. Marynarki Polskiej 87 Tel.: +48 59 814 99 26 Źródło opisu: Źródło zdjęć: Dodane: 2008-07-04 11:53:30 przez Gorroz
Rejs Bornholm - KołobrzegRejsy obsługuje Kołobrzeska Żegluga Pasażerska swoim katamaranem M/S Jantar. Statek ten został zbudowany w Gdańsku w stoczni "Wisła
Ceny i rozkład rejsów na Bornholm rok 2021. Sassnitz - Rønne - Sassnitz Promy na Bornholm z Sassnitz przewożą: PASAŻERÓW ROWERY MOTOCYKLE SAMOCHODY Duże i bezpieczne promy nie są odwoływane ze względu na warunki pogodowe. Do dyspozycji pasażerów kafeteria, sklepik, fotele lotnicze, kabiny. Przewoźnik zapewnia rejsy od marca do października. Linia: Bornholmslinjen ( ) Czas podróży (1 wycieczka): Prom 3,5 godziny Wysoki sezon (codziennie): 1-2 wycieczki Poza sezonem (tygodniowo): 3-4 Køge - Rønne Ceny biletów: Bilet jednorazowy, dzieci w wieku 12-15 lat: bilet ekonomiczny 29 DKK , bilet standardowy 99 DKK. Dzieci w wieku 0-11 lat podróżują bezpłatnie w towarzystwie osoby dorosłej, jednak max. 2 dzieci na jedną osobę dorosłą. Bilet jednorazowy, emeryt: 66 DKK. Bilet w obie strony, emeryt: 132 rejsów: Linia: Bornholmslinjen Czas podróży (1 podróż): ok. 6-6,5 h wycieczki w sezonie (codziennie): 1 wycieczka poza sezonem (codziennie): 1 Promy na Bornholm ze Świnoujścia przez Szwecję (Ystad) Promy zabierają: PASAŻERÓW ROWERY MOTOCYKLE SAMOCHODY CIĘŻAROWE Na promach - sklepy, kawiarnia, restauracja, tarasy widokowe. Linia: Polferries do Ystad Aktualny Rozkład rejsów i cennik Linia: Bornholmslinjen z Ystad Czas podróży (1 podróż): Szybki prom 80 minut / prom 2,5 godziny wycieczki w sezonie (codziennie): 8 kursów poza sezonem (codziennie): 4 Gudhjem - Christiansø Na wschód od Bornholmu znajdują się wyspy grochowe - Ertholmene. Wyspa-twierdza Christiansø jest szczególnie interesująca na jednodniowe wycieczki z Bornholmu. Znajdziemy tam wyjątkową atmosferę, która wydaje się trwać przez 300 lat. Przedsiębiorstwo żeglugowe Christiansøfahrten obsługuje trasę z Gudhjem do Christiansø w okresie od 20 kwietnia do 20 października - codziennie, cztery razy dziennie w sezonie głównym. MS Ertholm zajmuje 55 minut, aby dotrzeć do Christiansø. Bilety można kupić bezpośrednio w porcie Gudhjem. Linia: Christiansøfarten ( ) Czas podróży (1 podróż): 55 minut Wycieczki w sezonie (codziennie): 3 - 4 wycieczki Poza sezonem (codziennie): 1 Ta strona używa ciasteczek, aby mogła działać lepiej.
Ostatnia wizyta: 4 mar 2023, o 01:56: Teraz jest 4 mar 2023, o 01:56: Strona główna forum » O żeglarstwie » Ogólnie o żeglarstwie. Rejs na Bornholm - pierwszy kapitański -prośba o porady
Statki wycieczkowe Dragon i Unicus. Zapraszamy na rejsy turystyczne po Bałtyku cumującym w Ustce statkiem stylizowanym na XVII wieczny wspaniałą morską przygodę w pirackim stylu. Rejs trwa około 40 minut. W czasie sezonu letniego zapraszamy na romantyczne rejsy o zachodzie słońca i dyskotekę na pokładzie są także rejsy czarterowe z zorganizowanych grup przewidziane są pod numerem telefonu: 698 523 694Statki cumują w porcie Ustka, obok Latarni Morskiej. Ceny:bilet normalny - 35 PLNbilet ulgowy dla dzieci i młodzieży do 16 lat - 25 PLNRejsy odbywają się od kwietnia do do odwiedzenia strony internetowej:
Zobacz najciekawsze publikacje na temat: rejsy w Ustce. Pierwszy rejs z Ustki na Bornholm odwołany. Pierwszy po 3 latach przerwy rejs z Ustki na duńską wyspę Bornholm, który miał odbyć się
Life on Bornholm is lived mainly in the small, idyllic fishing villages on the coast. Evenings by the campfire, sunsets, or sampling unique products and dishes, such as herring, ice cream, sweets, crackers, or cheese, are just some of the attractions.Bornholm is the first island in Europe, and the first island community in the world, to be
Ceny i rozkład rejsów na Bornholm. Rejsy z Kołobrzegu. Dwudniowy rejs z Kołobrzegu na Bornholm to dostępna oferta podróży na urokliwą duńską wyspę. Szczegóły, w tym daty, ceny i inne informacje, można znaleźć na stronie:Rejsy z Kołobrzegu na Bornholm. Jest to wygodna opcja dla podróżnych z Polski, chcących zwiedzić Bornholm
Czy ktoż może wie cokolwiek na temat rejsów wodolotem z Ustki na Borholm. Ile kosztują ? Jak długo się płynie ? Co można robić na Borholmie ? Będziemy na wakacjach w Poddąbiu i zastanawiamy się nad taka wycieczką.
TEN REJS. To świetna propozycja na majówkę. 4 dni spędzone na żegludze i zwiedzaniu Christianso oraz Bornholmu. To również okazja do wizyty w dwóch polskich portach - wypływamy z Ustki, a kończymy w Kołobrzegu. Zaokrętowanie Na ten rejs zbieramy się na jachcie w Sobotę do godz. 12:00.
SpAr.
