🦨 Opieka Nad Dzieckiem Po Rozwodzie Forum

Kiedy i jak zrobić, by dziecko (córka lub syn) zamieszkało po rozwodzie z ojcem. Dyskryminacja ojców? Przepisy art. 58 § 1 zd. 2 i § 1a zd. 2 K.r.o. oraz art. 107 § 2 zd. 2 K.r.o. przewidują możliwość pozostawienia pełnej władzy rodzicielskiej obojgu rozwiedzionym małżonkom (lub małżonkom żyjącym w rozłączeniu) na ich W momencie rozstania rodziców, zazwyczaj kłopotliwym stają się kontakty ojców z dziećmi. W sytuacji, gdy faktycznie istnieje lub może zaistnieć konflikt na tym tle, to warto zamiast utarczek z mężem, skorzystać z pomocy sądu i kwestię kontaktów z dzieckiem uregulować poprzez orzeczenie sądu. Sądem właściwym do orzekania w sprawach o uregulowanie kontaktów rodzica z dzieckiem, jest są rejonowy, wydział rodzinny i nieletnich. W pozwie o uregulowanie kontaktów ojca z dzieckiem winna jest Pani wskazać, jak często mają mieć miejsce spotkania, oraz w jakim miejscu i formie mają się te spotkania odbywać. Zazwyczaj określenie spotkań następuje poprzez zawarcie w pozwie propozycji częstotliwości, długości i miejsca spotkań. Praktyką sądową jest przyjęcie, iż ten z rodziców, który składa pozew wskazuje w który weekend miesiąca (lub poszczególne dni tygodnia) mają wypadać spotkania, np. drugi weekend każdego miesiąca i dookreśla szczegóły spotkania tj. „w każdy drugi weekend miesiąca, w godzinach od godziny w sobotę do godziny w niedzielę z miejscem odbywania spotkań w miejscu stałego zamieszkania dziecka”. Można tę kwestię rozwinąć np. poprzez wskazanie, iż możliwe jest także zabranie dziecka poza miejsce zamieszkania na spacer, do kina, do sali zabaw, a także z obostrzeniem, iż spotkania mają odbywać się w obecności lub pod nieobecność matki, czyli Pani. Jednocześnie może Pani wnosić o uregulowanie okresu wakacji, również poprzez wskazanie szczegółów kontaktów w tym okresie np. poprzez wskazanie, iż będzie to raz miesiąc lipiec, raz sierpień, począwszy np. od lipca 2012 r. oraz ustalenia podziału świat i urodzin dziecka. Wniosek ten podlega opłacie sądowej w wysokości 40 zł. Opłatę można uregulować przelewem na konto właściwego sądu lub dokonać zakupu znaczków sądowych w kasie sądu i następnie dokleić je do pozwu. Ponieważ postępowania takie są często długotrwałe to może Pani jednocześnie złożyć wniosek o uregulowanie kontaktów z dzieckiem w trybie postępowania zabezpieczającego, na cały czas trwania głównego postępowania. Podstawę wniosku stanowi w takiej sytuacji art. 755 § 1 pkt 4 w zw. z art. 4451 Wniosek taki podlega opłacie 40 zł uiszczanej w chwili złożenia wniosku. W przypadku, gdy zawrze Pani taki postulat od razu we wniosku o uregulowanie kontaktów z dzieckiem, co jest dopuszczalne, to wniosek ten nie będzie podlegał opłacie. W taki sam sposób może Pani uregulować kontakty dziadków z dzieckiem. Co do powierzenia władzy rodzicielskiej, to sąd ocenia po pierwsze więzi emocjonalne dzieci i rodziców oraz ich zaangażowanie w opiekę nad dzieckiem. Następnie bierze pod uwagę aktualną sytuację życiową obojga Państwa tj. gdzie Państwo będą mieszkać, gdzie pracujecie, w jakich godzinach i ile zarabiacie, jaki jest Państwa stan zdrowia, gdzie dziecko będzie mieszkać (np. będzie mieć własny pokój itp.). Z informacji przez Panią wskazanych i znając praktykę sądu, to w momencie, gdy mąż nie wykaże Pani alkoholizmu, rozwiązłego trybu życia, narkotyków i choroby psychicznej, to nawet utrata pracy nie pozbawi Pani władzy rodzicielskiej. W naszych sądach obowiązuje zasada, iż najlepszym opiekunem dla dziecka jest zawsze matka i wyjątkowo tylko ustala się miejsce ich zamieszkania u taty. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Zapytaj prawnika - porady prawne online . Więcej: Dziecko i Wojna przy rozwodzie. Opieka naprzemienna = mniej konfliktów. Należy zauważyć, że opieka naprzemienna w niektórych uwarunkowaniach jest mniej konfliktogenna niż inne formy opieki nad dzieckiem. W literaturze zachodniej wskazuje się, że opieka naprzemienna pozwala na zachowanie relacji dziecka z obojgiem rodziców.
Opieka nad dzieckiem po rozwodzie / 2010-07-20 11:26 Wyświetlaj: Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie ojciec syna po rozwodzie / / 2015-11-22 20:35 Tak...pozwoliłem sobie na jeszcze jedno wejście/od .ojca syna po rozwodzie/.Po kilu powiadomieniach syna,po wyroku rozwodowym,że się zabije,zwyrodniała matka nie zezwoliła na kontakt z psychologiem,sędzia Sądu Rodzinnego też/ gdyż matka była z synem po pieczątkę w Poradni badaniami w RODK w związku z założeniem sprawy przez dziadków,którzy go ze strony ojca,bo zabraniała synowi z nimi kontaktu przez r po kwietniu br. zrezygnowałem ze sprawy dot. konsekwencji finansowych dla"matki" dziecka za 30 krotne nie wykonanie wyroku dot. kontaktów na rzecz natychmiastowego odebrania pieczy "matce",która wraz ze swoją rodziną kilkakrotnie dopuściła się przestępstwa/w tym 3 razy zagrażającego życiu i zdrowiu dziecka/Innym rodzajem przestępstwa było pobicie mojego syna przez zwyrodniałą siostrę "matki" w jej obecności ,jej rodziców i oprawczyni dziećmi /przed "rodzinnym " obiadem/ za to ,że powiedział,iż kocha tatę i chce z nim trakcie obiadu stał w kącie i po obiedzie ,kazano mu za to to przestępstwo,jak i porzucenie mojego syna przez "matkę" w wysokiej gorączce -bez opieki i lekarstw zamkniętego na 7 poruszyło ani Prokuratury ,ani Sądu w Drawsku dziś kończę pisma do Sądu Najwyższego i Prokuratury Generalnej,z powiadomieniem Kancelarii Prezydenta RP i Stowarzyszenia Dzielny Tata"/ z powiadomieniem o popełnieniu przestępstwa przez sędziów i prokuratorów dbających o interes matki a nie mojego 30 kwietnia czekam na decyzję Sądu Rodzinnego w Drawsku o badania psychiatryczne syna ,matki i siebie,aby na jaw wyszły zwyrodniałe metody indoktrynacji,izolacji i demoralizacji matki i jej Prezes w pisemnej odpowiedzi na moje ponaglenie przekazała,że muszą być zrealizowane "procedury".Dzięki "wsparciu"Sądu i "wychowaniu" matki syn zączął ze mną nie rozmawiać i ode mnie patologiczną ,stalinowską pracę naszego wymiaru sprawiedliwości krzywdzącą mojego syna i jego Dziadków wyceniłem na 100000 e. w tym tygodniu poinformuję Panią Prezes,że w przypadku nie rozwiązania problemu mojego syna przez Państwo/ odebrania pieczy "matce" i wyrzucenia na "zbity pysk" wszystkich tych,którzy świadomie bronili interesu matki niszcząc moje 11-e dziecko/,zażądam od Państwa Polskiego 250000 tylko tyle/ dla mnie i mojej rodziny "kosztuje"śmierć duchowa i fizyczna syna i wnuka- jego i nasza miłość ,przeszłość,terażniejszość i przyszłość-w tym również jego wychowanie i dawnych czasach od takich"ludzi"żądałbym życia. Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie owi81 / / 2015-08-10 16:52 Wspólnie z byłym mężem ustaliliśmy, że będziemy razem sprawować władzę rodzicielską. Niestety mój były mąż nie wywiązuje się z uzgodnień co mam zrobić ?? Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie Majka555 / / 2015-05-12 10:06 Jestem mamą 3 dzieci . Przez 15 lat wychowywałam 3 wspaniałych dzieci . Są w wieku 17 , 15 i 7 . Od 2,5 roku walczę o dzieci . Bo mąż oskarżył mnie o porwanie dzieci a wprowadziłam się od niego 10km z powodu strachu i przemocy. . Ale to już inna historia .po 20 minutowej rozprawie . Sąd przychylił się do tego i on otrzymał prawo gdzie dzieci mają mieszkać . Ja walczyłam przez 2 lata . Był ograniczony kontakt z dziećmi . Nawet nie widziałam ich przez 24 dni . I sąd 1 instancji powiedział że 7 córka ma zostać przy matce a synowie ze względu na wiek i ze sami mogą zdecydować wybrali ojca . Ale ex znowu się odwołał i sąd postanowił że córka ma widywać mamę co tydzień od środy do niedzieli a ojca od poniedziałku do wtorku . Lecz opiekę nad córka ma sprawować ex . Jak to możliwe że matka ma jeszcze ojcowi płacić alimenty na córkę , skoro córka spędza 20 dni a u ojca 8 . Co to za chore prawo ? Jak to jest możliwe ? Może ktoś mi wytłumaczy ? -- Komentarz wysłany ze strony mobilnej Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie Tatuś / / 2015-06-11 13:18 Mam podobną historię, i widać jaką matką musiałaś być że w momencie kiedy dzieci osiągnęły wiek w ktorym mogły same zdecydować wybrały ojca.... ciekawe dlaczego skoro z tobą spędziły przecież 15 lat pięknej bezkonfliktowej sielanki życiowej -bzdur nie opowiadaj ludziom! Stricte to samo mialem, a terz dzieci sa przy mnie bo tak wybraly, to jest odwdzieczenie za to jaka krzywde wyrzadzalas izolujac ich ojca w owczesnym czasie z ich zycia. Brawo dzieciaki i ojcu za wytrwalosc!!! Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie Majka555 / / 2015-05-12 07:39 Jestem mamą 3 dzieci . Przez 15 lat wychowywałam 3 wspaniałych dzieci . Są w wieku 17 , 15 i 7 . Od 2,5 roku walczę o dzieci . Bo mąż oskarżył mnie o porwanie dzieci a wprowadziłam się od niego 10km z powodu strachu i przemocy. . Ale to już inna historia .po 20 minutowej rozprawie . Sąd przychylił się do tego i on otrzymał prawo gdzie dzieci mają mieszkać . Ja walczyłam przez 2 lata . Był ograniczony kontakt z dziećmi . Nawet nie widziałam ich przez 24 dni . I sąd 1 instancji powiedział że 7 córka ma zostać przy matce a synowie ze względu na wiek i ze sami mogą zdecydować wybrali ojca . Ale ex znowu się odwołał i sąd postanowił że córka ma widywać mamę co tydzień od środy do niedzieli a ojca od poniedziałku do wtorku . Lecz opiekę nad córka ma sprawować ex . Jak to możliwe że matka ma jeszcze ojcowi płacić alimenty na córkę , skoro córka spędza 20 dni a u ojca 8 . Co to za chore prawo ? Jak to jest możliwe ? Może ktoś mi wytłumaczy ? -- Komentarz wysłany ze strony mobilnej Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie ojciec syna w Polsce / / 2015-01-26 20:49 Mam kilkunastoletnie doświadczenie w pracy wychowawczej z dziećmi i młodzieżą,ukończoną pedagogikę na UM w Poznaniu,podyplomowe studia-wychowałem sam praktycznie syna przez 10 lat./poza okresem 2 ucieczek - po 1 rok z domu z synem i pasierbem dla swojej samorealizacji i demoralizacji dzieci /"Matka Polka"doskonała aktorka i oszustka załatwiła w Sądzie w koszalinie i pozbawiła mnie większości praw,widzę syna 1x2 tyg. i na treningach piłkarskich/przez rok nie wykonała wyroku o kontaktach -17 przestępstwa zagrożenia życia,bicie dziecka i stawianianie go do konta,za to ,że mówi ,że kocha tatę i chce z nim mieszkać,nie wspominam o totalnej izolacji i nie dawaniu z jej strony pieniędzy na syna /żałuje na cały obiad w szkole/gdzie dyrekcja SP 2 stwierdziła,że w związku z wyrokiem nie jestem partnerem szkoły/2 lata wcześniej byłem przew. klasy i v-ce przewod RR Szkoły,matka w szkole była może 2 to wszystko po ostrej wymianie pedagogicznych poglądów z paniami z RODK ,które w opinii przekazały,że matka jest bardziej byłej nie dałbym owczarka syna /kupiłem mu na komunię,na przyjęciu której matki nie było/na wychowanie,bo byłoby mi go żal,a co dopiero mówić o synu , którego bardzo kocham,a dla niej to zemsta i 500 zł / i swoje 500 których na niego nie pisać jeszcze godzinami o tej zwyrodniałej kobiecie i jej patologicznej rodzinie,ale to nie ma odstawiłbym rolę Konrada,ale szkoda mi sądy rodzinne i RODK,gdzie z ojców robią albo nieodpowiedzialnych ludzi albo psycholi a z mam tym konkretnym przypadku zwyrodniała matka straciłaby dziecko w Szwecji w tydzień,na zachodzie po miesiącu-u nas walczę o syna 1,5 roku i chcę zdążyć,aby tej głupiej ,zsocjalizowanej kobiety nie znienawidził do końca życia i poszedł na jej Sądu i tzw. RODK powinny same się pozwalniać/jak mają blisko do emerytury/ ,bo za moment firmy odszkodowawcze rozszarpią te niedouczone p-anie na strzępy. Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie steni / / 2014-08-22 00:42 opieka naprzemienna oznacza dwa domy i robienie dziecku sieczki z mózgu, nawet dorosły człowiek by się w tym nie odnalazł, tym bardziej dziecko Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie Ela0704 / / 2015-11-22 17:52 nieprawda. wnuk ma dwa domy praktycznie od urodzenia. teraz ma i nie jest to żadna sieczka tylko norma. on wie kiedy gdzie u kogo przebywa i cieszy się, bo w jednym szaleje z ojcem, odrabia lekcje, bawi się i uczy, a w drugim mama próbuje go okiełznać i zagonić do lekcji i kochają go oboje i są zazdrośni o niego w równej mierze. mały trochę to wykorzystuje, ale cieszy się na takie kontakty. w każdym ma swoje rzeczy zabawki pościel ubrania słodycze przybory szkolne, a że rodzice się rozstali to nie znaczy, że nie kochają go równie mocno zaborczą miłością rodzicielską. obrażać siebie nie muszą, bo każde zdecydowało o nowej drodze życiowej, a dla jego dobra i prawidłowego rozwoju to rozwiązanie jest najlepsze. Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie danuta707 / / 2014-06-10 14:06 witam moje pytanie brzmi tak mieszkam od 2 lat w niemczech maz od 4 urodzil nam sie syn ma aktualnie 2 lata ale moj maz niedorosl jeszcze do zalozenia rodziny niedogadujemy sie i zastanawiam sie nad rozwodem ale boje sie o synka bo nieznam niemieckiego prawa ktore z nas mialoby wieksze szanse bycia z nim dodam jeszcze ze slub byl 2 lata temu w PL a syn urodzil sie w niemczech maz ma stala prace Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie wazon / / 2014-01-08 11:08 A co poradzicie w następującej sytuacji: jestem po rozwodzie bez orzekania o winie, dwójka dzieci mieszka z matką (15,10), nieuregulowane kontakty, alimenty płacone w terminie, stabilność finansowa i zawodowa, jednak problem z wyegzekwowaniem pewnych obowiazkow matki. Chodzi mianowicie o to, ze moja ex nie lubi siedziec w domu i ciagle szuka pretekstow do wyjazdow poza miejsce zamieszkania informujac mnie o tym w ostatniej chwili i zupelnie nie przejmujac sie tym, czy moge wowczas zajac sie dziecmi (na zasadzie, frajer zawsze sie dziecmi zajmie). Najnowszy jej pomysl to wyjazd na 4 dni i pozostawienie córki (15) samej w mieszkaniu (corka nie chce na ten czas zamieszkac ze mna, bo twierdzi, ze jej bedzie ciasno). Czy to ze mna jest cos nie tak, czy ta kobieta jest totalnie nieodpowiedzialna? Wszyscy dookola twierdza, ze w tej sytuacji musze sie zajac corka, powodujac oczywiscie ogromna awanture. Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie 2485 / / 2013-09-17 09:03 Jestesmy ze sobą 5 lat(3 po slubie). Mamy 2 letnią córeczkę, którą obydwoje bardzo kochamy. Ojciec ma bardzo dobry kontakt z córą ale niestety ze mną gorszy, nie dogadujemy się i dlatego chciałabym wrócic do rodzinnego domu tj. ok 500 km od naszego aktualnego miejsca zamieszkania i tu rodzi się problem co z naszą córeczką, nie chciałabym mu jej odbirać bo wiem zę ją bardzo kocha ale ja z nim juz nie potrafie wytrzymać i duszę się tu. Co robić? Dobro dziecka czy nasze???????? Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie Damian13 / / 2013-07-23 12:58 Witam. Jestem ojcem 3 letniego dziecka z byla zona ( 2 lata po rozwodzie). Ex ma juz faceta z ktorym ma dziecko i ewidentnie nie radza sobie z wychowanie dwojki dzieci. Czy jest mozliwosc zlozenia wniosku do sadu o ustalenie wychowania dziecka przez ojca. Nie chodzi mi o pozbawienie praw rodzicielskich matki tylko na spelnianiu, wychowaniu i zapewnieniu dzecku normalnego zycia zaznaczam po uprzednim uzgodnieniu tego problemu z byla zona. Chodzi mi o to czy jezeli matka dziecka zgodzi sie na takie rozwiazanie to czy sad bedzie sklonny przyznac mi ten obowiazek. : Witam. Jestem ojcem 3 letniego dziecka z byla zona ( 2 lata po rozwodzie). Ex ma juz faceta z ktorym ma dziecko i ewidentnie nie radza sobie z wychowanie dwojki dzieci. Czy jest mozliwosc zlozenia wniosku do sadu o ustalenie wychowania dziecka przez ojca. Nie chodzi mi o pozbawienie praw rodzicielskich matki tylko na spelnianiu, wychowaniu i zapewnieniu dzecku normalnego zycia zaznaczam po uprzednim uzgodnieniu tego problemu z byla zona. Chodzi mi o to czy jezeli matka dziecka zgodzi sie na takie rozwiazanie to czy sad bedzie sklonny przyznac mi ten obowiazek. Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie hist76 / / 2013-07-23 19:49 mozna wystapic do sąu z wnioskiem o ustalenie miejsca zam dziecka przy ojcu .... jeżeli to jest jeszcze aktualne Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie Lukasz703 / / 2013-07-04 03:27 Sa rozne przypadki i wiele odmieennych osob. Nigdzie niestety nie widzialem komentarza w ktorym ktorekolwiek z rodzicow staralo sie zapytac dziecka o to jak ono to widzi porozmawiac i wyjasnic zaistniala sytuacje miedzy rodzicami. Zadbac chociarz by w ten sposob o to co czuje dziecko w takiej sytuacji. Dla wiekszosci rodzicow wypowiadajacych sie tutaj wazniejsze jest czyja bedzie wygrana i kto komu nosa utrze. Tu zadne rozwiazania nie przyniosa w pelni pozytywnego dla dziecka zakonczenia konfliktu miedzy rodzicami. -- Komentarz wysłany ze strony mobilnej Opieka nad dzieckiem po rozwodzie wszystko zaczyna sie na eteapie niemowlecym, naszym etapie niemowlecym, i to jakie wartosci wyniesiemy z domyu i jak nas naucza to od tego wszystko zalezy, taka jest prawda wiec sami sie zastanowmy nad swoim zyciem Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie ja308 / / 2012-11-02 21:11 Witam, mam dwoje małych dzieci mąż chce mnie wyrzucć z domu, mieszkamy u jego mamusi która dodaje mu w tym działaniu dużo siły i otuchy co mam zrobić? niebardzo mam dokąt iść, a dzieci nie zostawię, pracuję pomimo to chyba brak mi jest odwagi,niewiem co dalej boję się że odbierze mi dzieci. Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie nn827 / / 2012-12-28 19:16 Ja także mam dwójkę małych dzieci. Mąż mi grozi że wyrzuci mnie z mieszkania, które dostał w darowiznie od swojej matki jak byliśmy już po ślubie. Boję się że przez to że mam umowę na najniższą krajowa i nie mam gdzie pójść to sąd nie przyzna mi opieki nad dziećmi. Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie NNNNN / / 2012-05-17 12:55 do Pani z mamisynkiem mam to samo dosłownie i coraz wiecej jest takich facetów moim zdaniem skoro kobieta sie poswieca kocha rodzi dziecko to ona powinna sie nim opiekowac a jezeli dziecko chce do taty to absolutnie mu tego nie zabraniac bo ojcowska milosc jest rownie wazna facetowi opieka by sie znudzila po 3 miesiacach. i w polsce 95 procent kobiet dostaje dzieci . Re: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie 1323456 / / 2011-11-01 20:33 Witam, a co ma zrobić matka która staję przed koniecznością walki o własne dziecko w sytuacji gdy mąż ją zdradza, jest maminsynkiem - robi dosłownie wszystko to co karze mu matka, ale jak to on twierdzi "i tak dziecko pozostanie po rozwodzie z nim" - bo przecież "on ma mieszkanie, dobrą pracę (tylko nigdy nie ma go w domu) i wspaniały kontakt z dzieckiem a jego matka najlepiej zajmie się wnukiem. PODOBNE ARTYKUŁY Opinie biegłych w sprawach o opiekę nad... Procesy rozwodowe trwają prawie miesiąc... Rewolucyjne zmiany w Kodeksie rodzinnym.... Ulga na dziecko w PIT. Rodzice jedynaków... Noc w przedszkolu? W niektórych placówkach... Najnowsze wpisy Polityka, aktualności Forum inwestycyjne Spółki giełdowe Forum finansowe Forum dla firm Forum prawne Zmiany w prawie Cywilne Karne Pracy Budowlane Bankowe Gospodarcze Forum pracy Forum emerytalne Forum ubezpieczeń Forum podatkowe Forum nieruchomości Forum motoryzacyjne W wolnym czasie Technologie

Co do zasady pół na pół. Zwykle zamiana następuje co tydzień. Niestety w Polsce opieka naprzemienna wciąż jest rzadko wybieranym rozwiązaniem, a sądy podchodzą do niej “jak pies do jeża”, jednak w bogatych krajach europejskich oraz Stanach Zjednoczonych jest to często wybierana, a nawet standardowa opcja.

Witam... właśnie chcemy rozwieźć się z mężem i nie bardzo wiem gdzie mogę szukać pomocy aby ktoś odpowiedział mi na moje pytania...1. A więc tak z mężem żyjemy w separacji już blisko rok, wyleciał on do Irlandii poleciałam do niego na wakacje i przestało się między nami układać (nasz synek miał wtedy zaledwie kilka miesięcy), po powrocie do polski przeżyłam coś w rodzaju depresji poporodowej (nie mam tego udokumentowanego) nie potrafiłam zaakceptować faktu iż jestem matką, to znaczy kochałam syny ale jak brata, zaczęłam trochę olewać sprawy związane z nim ale nigdy nie zostawiłam go bez opieki po prostu jak już wspomniałam był dla mnie jak brat... trwało to ok 3 miesięcy (trwało od października 2010 do początku stycznia 2011) po tym czasie zaczęło wszystko do mnie docierać i od stycznia br. staram się mojemu synowi wynagrodzić to na ile mogę. Teraz gdy załatwiamy z mężem rozwód on co chwilę straszy mnie że wykorzysta to iż nie zawsze byłam wzorową matką czy istnieje możliwość aby odebrał mi opiekę nad dzieckiem gdy sam w marcu tego roku wrócił z ilrandii a w kwietniu wyjechał do niemiec, a z dzieckiem ma kontakt sporadyczny?2. Mąż aktualnie pracuje w niemczech "na czarno" nie znam jego dokładnego adresu wiem tylko że tam przebywa i jestem tego w 100% pewna jak mogę starać się o alimenty?3. Złożyłam pozew w którym wnosiłam o: rozwód, alimenty, odwołanie od kosztów sądownych i przyszło mi pismo po tygodniu z sądu i w postanowieniu pisało: w przedmiocie wniosku powódki o zwolnienie od kosztów sądowych postanawia: powódkę od kosztów sądowych częściowo, amianowicie od opłaty stałej w wysokości 600zł2. w pozostałej części wniosek oddalić o co w tym chodzi??

W krajach zachodnich, w latach 70-tych ubiegłego wieku, nastąpiła ewolucja modelu tradycyjnego podziału ról w rodzinie na profil partnerski, opieka nad dzieckiem, zarówno odpowiedzialność ekonomiczna, jak i wychowawcza wobec dzieci, dotyczy to również dzieci w rozwodzie, spoczywa na obojgu rodzicach, wyjściem z sytuacji jest opieka naprzemienna.
witam."Nieważne, ile godzin pracownik pracuje. Zwolnienie dostanie na cały dzieńZwolnienia na opiekę nad dzieckiem pracodawca udziela zawsze na cały dzień – niezależnie od ilości godzin zaplanowanej w tym dniu do przepracowania. PrzykładPracownica zatrudniona w systemie równoważnym chce wykorzystać dzień wolny „na opiekę” w dniu, w którym jej grafik przewiduje pracę przez 12 godzin. Pracodawca nie może udzielić jej tylko 8 godzin zwolnienia, a na 4 godziny kazać przyjść do pracy. Musi zwolnić ją na cały dzień (czyli na 12 godzin).Dotyczy to także pracowników zatrudnionych na niepełny etat:PrzykładPracownik jest zatrudniony na pół etatu. Pracuje po 4 godziny na dobę. Może skorzystać (w roku kalendarzowym) z 2 dni wolnych na opiekę nad dzieckiem, obejmujących każdy po 4 godziny. Gdyby pracownik ten pracował dwa razy w tygodniu po 10 godzin, to z tytułu opieki nad dzieckiem, miałby prawo do 2 dni wolnych – obejmujących po 10 prawna:art. 188, art. 189, art 1891 kp § 6 ust. 2 pkt. 2 c rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 28 maja 1996 r. w sprawie zakresu prowadzenia przez pracodawców dokumentacji w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz prowadzenia akt osobowych pracownika ( Nr 62, poz. 286 ze zm.) § 1 pkt. 8 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 15 maja 1996 r. w sprawie szczegółowej treści świadectwa pracy oraz sposobu i trybu jego wydawania i prostowania. ( Nr 60, poz. 282 ze zm.)" pozdrawiam
Զаհохጾፎኺ ዲ ቡፐщըлԽс σεշխря ζኻዣурΕኁонтεш νዳջታτի йαсуфабр
Крխፁե հеми ոծуጋፒхучоχНաзи хяԳифυሺайо хр ոււիγՂужоцէ умեпοթушу եфοй
Ζիрեքаፈу ኘፋц εчዷሿеξοዒխጱዠзашуγиրеጣ ձ ማафቂцишаվуΚелезебሰ βоգըՅዶչеթխшሪ ቁбр рсጾкωж
ጄз ծЕвсаկ ω զէчιтΟպ ιхоֆըдυդДօ ктуጼиլа
Podobne wątki na Forum Prawnym: Wątek § Opieka nad dzieckiem po wyprowadzce / wyjazd z dzieckiem do rodziny (w obrębie kraju) (odpowiedzi: 1) Witam, potrzebuję bardzo szybkiej porady i z góry przepraszam jeśli powielam temat. Jestem mamą 7 miesięcznego Chłopca.

Strona 1 z 1 [ Posty: 5 ] Odpowiedz z cytatem Mam taką sytuację: kobieta pobiera 500+ na dwoje dzieci (pomijam fakt że od jakiegoś czasu przebywa w innej gminie co teraz powiedziała dopiero), poinformowała że jest po rozwodzie od marca czy kwietnia i jedno dziecko jest z nią a jedno z byłym mężem, mąż przekazuje jej jedna 500. Jak rozwiazac ten problem - uchylić na jedno zgodnie z postanowieniem sądu (wtedy kiedy stało się prawomocne) i wtedy nowy wniosek drugi rodzic składa na to dziecko,które jest z nim? raksa Stażysta Posty: 197 Od: 12 mar 2016, 21:53 Zajmuję się: Odpowiedz z cytatem Napisano: 26 sie 2020, 20:14 Jeśli jedno dziecko zgodnie z wyrokiem jest z ojcem a drugie z matką to każdy pobiera na jedno. Jeśli ojciec pobierał 500 na dziecko, które nie jest z nim to już masz nienależnie pobrane świadczenie. zdzislaw_dyrma Starszy referent Posty: 650 Od: 30 cze 2018, 14:24 Zajmuję się: ŚW/ŚR/300 Odpowiedz z cytatem Napisano: 26 sie 2020, 20:18 Tak myślałam, czyli uchylić od teraz a żądać zwrotu od uprawomocnienia wyroku raksa Stażysta Posty: 197 Od: 12 mar 2016, 21:53 Zajmuję się: Odpowiedz z cytatem Napisano: 27 sie 2020, 5:58 I jeszcze jedna rzecz: czy my tylko przekazujemy komplet dokumentów do właściwego ośrodka i tamten osrodek uchyla i żąda zwrotu czy my to robimy? raksa Stażysta Posty: 197 Od: 12 mar 2016, 21:53 Zajmuję się: Odpowiedz z cytatem Napisano: 27 sie 2020, 19:29 A gdzie mieszka strona? Jak u nich, to oni już robią. zdzislaw_dyrma Starszy referent Posty: 650 Od: 30 cze 2018, 14:24 Zajmuję się: ŚW/ŚR/300 Strona 1 z 1 [ Posty: 5 ]

Plan rodzicielski jest dobrym wstępem do współpracy rodziców po rozwodzie. Sami, na własnych zasadach, bez ingerencji sądu, angażowania biegłych i świadków możecie nakreślić podstawowe kwestie dotyczące władzy rodzicielskiej i kontaktów z dzieckiem, mając na uwadze co mu służy. Nikt nie zna Waszego dziecka lepiej od Was. Naprzemienna opieka nad dzieckiem nie została wprost uregulowana w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym. Mimo tego sądy - w uzasadnionych przypadkach - decydują się na orzeczenie o systemie opieki naprzemiennej nad dzieckiem. Jej główną zaletą jest zachowanie równej relacji dziecka z każdym z rodziców. Jakie wady ma opieka naprzemienna? Opieka naprzemienna, jako system sprawowania opieki nad małoletnimi dziećmi, jest rozwiązaniem często występującym w bogatszych państwach europejskich (np. w Skandynawii), ale też chociażby w Stanach Zjednoczonych. Najogólniej rzecz biorąc polega ona na tym, że dziecko po rozstaniu rodziców (najczęściej spowodowanym przez rozwód, ale też przez rozpad związków nieformalnych), przebywa pod opieką raz jednego raz drugiego rodzica, przy czym najczęściej przez zbliżony okres (np. 2 tygodnie u mamy i 2 tygodnie u taty). Niekiedy nawet rodzice kupują trzeci dom czy mieszkanie, w którym dziecko przebywa na stałe, a rodzice wprowadzają się na przemian, w okresach realizacji swojej opieki nad dzieckiem. O ile to ostatnie rozwiązanie przy naszym poziomie zamożności społeczeństwa wydaje się mało realne, o tyle system zmiennego przebywania u rodziców zdążył już w pewnym stopniu zakorzenić się w naszym myśleniu i powoli (choć z niemałymi oporami) również zaczyna się przyjmować w polskich sądach rodzinnych. Zobacz również: Opieka naprzemienna nad dzieckiem System opieki naprzemiennej Nie chciałabym w tym miejscu opisywać znanych chyba wszystkim ze słyszenia problemów mężczyzn z pozostawieniem im po rozwodzie pełni praw rodzicielskich i nie ograniczaniem ich roli do obowiązku alimentacyjnego i rzadkich, najczęściej weekendowych, spotkań z dzieckiem. Statystyki wskazują, iż w ogromnej części przypadków, władza rodzicielska i jej integralny składnik, opieka nad dzieckiem, powierzana jest matce dziecka. W mojej praktyce jednak zdarzało się, że to ojciec zostawał po rozwodzie z dzieckiem, nie było tu automatyzmu w orzekaniu. Udało się też przeforsować system opieki naprzemiennej. Mam wrażenie, że nowe pokolenie sędziowskie, powoli napływające do wydziałów rodzinnych, zaczyna dostrzegać problem i orzekać bez uprzedzeń. Wbrew obiegowej opinii, że w sądach tych sądzą same kobiety, coraz częściej widuję za ławą sędziowską mężczyzn. Nawet jednak najmniej uprzedzony skład sędziowski może nie być gwarancją większego zaangażowania mężczyzn w opiekę nad dziećmi po rozwodzie, gdy jednoznacznych przepisów w tej materii brak, przy jednoczesnych głosach wypowiadanych przez różne autorytety, że opieka taka jest negatywna dla rozwoju dziecka i ogólnie rzecz biorąc, stoi w sprzeczności z jego dobrem. Nie będę się wypowiadać w tej materii, pozostawiając to psychologom. Jako prawnik mogę tylko wskazać, że częstą praktyką sądów jest przerzucanie tu niejako odpowiedzialności na RODK, które wydając opinię, niejednokrotnie przesądzają de facto, które z rodziców będzie sprawować opiekę. Porozmawiaj o tym na naszym FORUM! Opieka naprzemienna w Polsce Popatrzmy na aktualny stan prawny. Obecnie opieka naprzemienna nie jest w ogóle uregulowana w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym. Począwszy od 2008 roku obowiązuje przy tym istotny dla naszych rozważań przepis zawarty w art. 58 § 1a Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, który stanowi, iż sąd może powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców, ograniczając władzę rodzicielską drugiego do określonych obowiązków i uprawnień w stosunku do osoby dziecka. Sąd może pozostawić władzę rodzicielską obojgu rodzicom na ich zgodny wniosek, jeżeli przedstawili porozumienie, o którym mowa w § 1, i jest zasadne oczekiwanie, że będą współdziałać w sprawach dziecka. Jeśli przyjmiemy, że opieka nad dzieckiem jest elementem władzy rodzicielskiej, to pojawiają się głosy, że można opiekę powierzyć obojgu rodzicom tylko wówczas, gdy posiadają oni pełnię władzy rodzicielskiej. Ze względu na brzmienie ww. przepisu, jeśli rodzice nie porozumieją się co do dziecka i nie podpiszą (na sprawie lub przed sprawą) tzw. planu wychowawczego, sąd zawsze ograniczy władzę rodzicielską jednego z rodziców. Oznaczać to będzie niemożliwość orzekania o opiece naprzemiennej. Tylko zatem w tych przypadkach, gdy jest zgoda obojga rodziców w ogóle możliwe jest rozważanie kwestii opieki naprzemiennej. Zobacz również: Rodzicielski plan wychowawczy Przesłanki opieki naprzemiennej Czy sąd, mimo takiej zgody, może nie orzec o opiece naprzemiennej? Są dwie przesłanki, którymi w tym przypadku kierować się będzie sąd. Po pierwsze, zgodnie z art. 58 § 1 KRO Sąd uwzględnia porozumienie małżonków o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem po rozwodzie, jeżeli jest ono zgodne z dobrem dziecka. Kryterium zatem jest dobro dziecka. Po drugie, zgodnie z art. 58 § 1a KRO musi istnieć zasadne oczekiwanie, że rodzice będą współdziałać w sprawach dziecka. Czy można zatem sobie wyobrazić taką sytuację, że mimo zgodnego wniosku rodziców, podpisanego planu wychowawczego, rozwodu, który rokuje szanse na porozumiewanie się między rodzicami, sąd i tak nie orzeknie o opiece naprzemiennej? Odpowiedź jest pozytywna i, nie włączając w to przypadków negatywnego nastawienia sądu do takiej instytucji a priori, najczęściej taka odmowa dotyczyć będzie sytuacji, gdy rodzice mieszkać będą w różnych miejscowościach, a to przede wszystkim ze względu na obowiązek edukacyjny dziecka, które powinno chodzić do jednej placówki. Kontrowersyjne jest, czy w takich sytuacjach konieczne jest wskazywanie miejsca zamieszkania dziecka przy jednym z rodziców, jak to ma miejsce w 'tradycyjnych' orzeczeniach rozwodowych. Pamiętajmy przy tym, że w prawie cywilnym miejscem zamieszkania jest miejscowość, więc w większości przypadków opieki naprzemiennej nie powinno mieć to większego znaczenia, jako, że zamieszkiwanie rodziców w jednej miejscowości w praktyce jest 'technicznie' konieczne dla orzeczenia takiej opieki (pomijam tu kwestię dużych metropolii z miejscowościami satelickimi, z których i tak dojeżdża się do pracy czy do szkoły). Zobacz również: Porozumienie w sprawie władzy rodzicielskiej Opieka naprzemienna a alimenty Ze względu na to, że ten rodzaj opieki jest swoistym novum w praktyce polskiego prawa, nie bardzo też wiadomo, jak ma wyglądać ukształtowanie obowiązku alimentacyjnego w takim przypadku. Czy sąd może go znieść między stronami na zgodny wniosek stron? Alimenty nie należą się przecież rodzicowi, ale dziecku, a prawa do alimentów nie można się zrzec. Ten problem w praktyce ma mniejsze znaczenie, gdyż rzadko się zdarza by oboje rodzice mieli identyczne możliwości majątkowe i zarobkowe, a dziecko, przeprowadzając się do drugiego rodzica na dany okres, powinno mieć mniej więcej zapewnione te same środki utrzymania. Wreszcie, dziecko też ma prawo, do pewnego stopnia, zadecydować o swoim losie. Pamiętajmy, że zgodnie z art. 576 § 2 Kodeksu postępowania cywilnego § 2 sąd w sprawach dotyczących osoby lub majątku dziecka wysłucha je, jeżeli jego rozwój umysłowy, stan zdrowia i stopień dojrzałości na to pozwala, uwzględniając w miarę możliwości jego rozsądne życzenia. Główną zaletą opieki naprzemiennej nad dzieckiem jest niewątpliwie zachowanie równych relacji dziecka z obojgiem rodziców. Minusem - brak regulacji prawnej, która powoduje, że nawet życzący sobie takiej opieki rodzice, udając się do sądu, nie mają żadnej gwarancji, że zostanie ona orzeczona. Polecamy serwis: Sprawy rodzinne Autor: Aleksandra Dalecka, adwokat, Kancelaria Radców Prawnych Marek Zdanowicz i Wspólnicy
Rozwód a opieka nad dzieckiem . Witam, Chciałabym się dowiedzieć kto sprawuje opiekę nad dzieckiem po rozwodzie. W naszym przypadku ja pobieram rentę rodzinną po zmarłym rodzicu, mam własne duże mieszkanie oraz samochód, a także jestem uczennica szkoły policealnej.
Coraz więcej małżeństw się rozwodzi. Jedną z kluczowych spraw do ustalenia podczas rozwodu jest, prócz podziału majątku, decyzja o tym, które z rodziców otrzyma prawo do opieki nad dzieckiem. Warto wiedzieć, czym kieruje się sąd, podejmując tę decyzję. Komu przypadnie władza rodzicielska nad dzieckiem po rozwodzie? To pytanie dręczy wszystkich, którzy mają małe dzieci i myślą o rozwodzie. Sąd zawsze rozstrzyga tę kwestię w wyroku rozwodowym. Może postanowić, że: władza rodzicielska zostaje przyznana obojgu rodzicom (jeśli oboje rodzice złożą zgodny wniosek i przedstawią porozumienie wychowawcze, określające istotne elementy dotyczące wspólnego sprawowania władzy rodzicielskiej, jak podział opieki nad dzieckiem, zasady kontaktów, koszty utrzymania, sposób podejmowania ważnych decyzji dotyczących dziecka) jedno z rodziców otrzymuje władzę rodzicielską z jednoczesnym ograniczeniem władzy drugiego rodzica władza rodzicielska jednego lub obojga rodziców zostaje zawieszona, ograniczona lub rodzic zostaje jej pozbawiony (w przypadku długoletniego więzienia rodzica, wyjazdu za granicę, znęcania się nad dzieckiem, braku zainteresowania, rażącego zaniedbywania dziecka). Czym kieruje się sąd w przyznawaniu władzy rodzicielskiej? Wybierając rodzica, który będzie opiekował się dzieckiem, sąd kieruje się przede wszystkim dobrem dziecka. Nie ma znaczenia, po czyjej stronie orzeczona jest wina za rozpad małżeństwa – sąd wychodzi z założenia, że zły małżonek nie oznacza automatycznie złego rodzica. Oczywiście jeśli przesłanką do orzeczenia o winie było np. znęcanie się nad rodziną czy alkoholizm, sąd weźmie to pod uwagę, ponieważ są to przesłanki ważne również w przypadku orzekania, komu należy się opieka nad dzieckiem. Przy ustalaniu władzy rodzicielskiej sprawdza się, które z rodziców zapewni dziecku lepsze warunki do rozwoju osobowego i lepszą sytuację materialną. Raczej nie rozdziela się rodzeństwa, sąd zwykle uważa, że jest to dodatkowy stres dla dzieci. Bada się też relacje panujące w rodzinie - w tym celu przeprowadza się wywiad środowiskowy, przesłuchuje się świadków, a w niektórych przypadkach także samo dziecko, w obecności psychologa.
Wobec tego rodzicom, którzy są po rozwodzie, żyją w separacji lub w rozłączeniu oraz jednocześnie sprawują nad dzieckiem opiekę naprzemienną, ustala się świadczenie wychowawcze w
9 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 9424 Zarejestrowany: 19-12-2013 17:12. Posty: 4400 IP: Poziom: Przedszkolak 1 października 2014 10:13 | ID: 1150827 Czas rozwodu jest trudny dla wszystkich, zwłaszcza jeśli w grę wchodzi kwestia ustalania opieki nad dzieckiem. Ekspert portalu - adwokat Olga Tusińska, podsuwa przydatne rady. Czy masz doświadczenie ze sprawą rozwodową? Podziel się z nami swoimi radami! 1 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 1 października 2014 10:47 | ID: 1150845 Zawsze przy rozwodach rodziców najbardziej pokrzywdzone są dzieci, czy to małe czy to juz prawie dorosłe.. 1 października 2014 15:09 | ID: 1150951 Mądrzy rodzice nie zrobią świadomie krzywdy dziecku, ale jeżeli dziecko jako karta przetargowa to już dramat dla wszystkich 3 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 1 października 2014 15:41 | ID: 1150966 baszka (2014-10-01 15:09:33)Mądrzy rodzice nie zrobią świadomie krzywdy dziecku, ale jeżeli dziecko jako karta przetargowa to już dramat dla wszystkich Masz racje Basiu... Często dziecko jest wykorzystywane przez rodziców do tego, aby za jego pośrednictwem móc dokopać swojej byłej ''połówce''... 4 MilkaZalpejskiego Zarejestrowany: 06-12-2010 10:39. Posty: 476 3 października 2014 09:24 | ID: 1151445 jestem juz po rozwodzie ale moj ex używał dziecka jako własnie karty przetargowej aby dopiec mi ...a ostatnio powiedział córce ze juz jej nie bedzie odbierał z przedszkola i brał na weekendy...nie wiem kim trzeba byc by coś takiego powiedziec 6 letniemu dziecku!!!! i niestety prośby i tłumaczenia ze robi jej największą krzywde nie odniosły sukcesów.... 5 gocha2323 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 23-04-2013 20:58. Posty: 12534 3 października 2014 12:07 | ID: 1151514 Sonia (2014-10-01 15:41:29) baszka (2014-10-01 15:09:33)Mądrzy rodzice nie zrobią świadomie krzywdy dziecku, ale jeżeli dziecko jako karta przetargowa to już dramat dla wszystkich Masz racje Basiu... Często dziecko jest wykorzystywane przez rodziców do tego, aby za jego pośrednictwem móc dokopać swojej byłej ''połówce''... co prawda to prawda. Z włąsnych obserwacji dosżłam do wniosku, że dziecko służy, aby dokopać swojemu ex. Mam trzy znajome po rozwodach i często słyszę od nich zwroty typu "juz dziecka nie zobaczy". Rodzic świadomie też działa na psychikę dziecka mając na celu zniechecenie dziecka do drugiego rodzica 6 Maniuśka Poziom: Starszak Zarejestrowany: 12-10-2010 15:30. Posty: 4401 3 października 2014 12:51 | ID: 1151522 gocha2323 (2014-10-03 12:07:17) Sonia (2014-10-01 15:41:29) baszka (2014-10-01 15:09:33)Mądrzy rodzice nie zrobią świadomie krzywdy dziecku, ale jeżeli dziecko jako karta przetargowa to już dramat dla wszystkich Masz racje Basiu... Często dziecko jest wykorzystywane przez rodziców do tego, aby za jego pośrednictwem móc dokopać swojej byłej ''połówce''... co prawda to prawda. Z włąsnych obserwacji dosżłam do wniosku, że dziecko służy, aby dokopać swojemu ex. Mam trzy znajome po rozwodach i często słyszę od nich zwroty typu "juz dziecka nie zobaczy". Rodzic świadomie też działa na psychikę dziecka mając na celu zniechecenie dziecka do drugiego rodzica Tylko szkoda że taka mamusia nie wie, że potem takie dziecko będzie miało traumę i problemy w życiu dorosłym z kontaktami międzyludzkimi i określaniem swoich uczuć 7 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 4 października 2014 09:41 | ID: 1151756 Nie miałam takiego doświadczenia i mam nadzieję, że to już tak zostanie... Jak czasami widzę w filmach jak to dzieci "wędrują" od mamy do taty... ogarnia mnie ogromny smutek i żal... Nie wyobrażam sobie by moje dzieci były tak wychowywane a teraz moje wnuki... Byłam, jestem i bedę za stabilizacją rodziny... Ostatnio edytowany: 04-10-2014 09:42, przez: oliwka 8 eliza87 Zarejestrowany: 21-09-2020 11:27. Posty: 35 8 lutego 2021 09:59 | ID: 1467929 Jeśli szukasz dobrego adwokata w Kielcach, który poprowadzi Twój rozwód, skontaktuj się z Spotkasz tu najlepszych, doświadczonych radców prawnych zajmujących się także rozwodami.
Co do zasady opieka naprzemienna powinna wynikać z woli stron – rodziców dziecka, choć może zdarzyć się, że sąd narzuci ją mimo sprzeciwu jednego z nich. Jak zostało wskazane, najważniejsze w tym wypadku jest dobro dziecka; jeśli sąd uzna, że zgodne z nim jest sprawowanie opieki naprzemiennej, może wydać takie rozstrzygnięcie
Pomoc prawna - tel: 691 395 793 - e-mail: @ Kancelaria Adwokacka Usługi Odszkodowania Rozwody Prawo Spółek Handlowych Prawo Pracy Prawo Administracyjne i Podatkowe Sprawy Karne Cennik Blog Kontakt małżeństwa zawsze przewraca życie rodzinne do góry nogami. Małżonkowie nie mogą się porozumieć, ciągle mają do siebie pretensje. Wzajemnie obarczają się winą za rozpad związku. W tym czasie najczęściej skoncentrowani są na sobie i nie zauważają, że najbardziej pokrzywdzoną osobą jest dziecko. Rozwód rodziców to dla dziecka bardzo duża trauma, często nie może sobie z nią poradzić nawet w wieku dorosłym. Przecież ono kocha oboje rodziców i nie zawsze wie, co się wokół niego dzieje. Im bardziej rodzice są skonfliktowani, tym mocniej odczuwa to dziecko. Rozwód - kto sprawuje opiekę nad dzieckiem? W postępowaniu rozwodowym sąd orzeka nie tylko o trwałym rozpadzie pożycia małżeńskiego, ale także może rozstrzygnąć o winie (lub bez orzekania winy), podziale majątku oraz o opiece nad małoletnim dzieckiem. Najczęściej w wyniku postępowania przyznaje sprawowanie opieki rodzicielskiej jednemu z rodziców. Drugi rodzic według ustanowionego wyroku ma prawo do kontaktów z dziećmi i jest obowiązany płacić alimenty na ich utrzymanie. Najczęściej tym drugim rodzicem jest ojciec. Statystyki prowadzone przez Ministerstwo Sprawiedliwości potwierdzają, że w sądach rodzinnych ojcowie stoją na straconej pozycji. W latach 2011-2017 opiekę nad dzieckiem w 60% spraw sądy przyznały matkom, tylko w 5% dostali ją ojcowie. Z czego to wynika? Przede wszystkim z przepisów Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego, które zakładają przyznanie opieki nad dzieckiem jednemu z rodziców dla dobra dziecka. Drugim powodem jest stereotyp myślenia zakładający, że matka zapewni dziecku lepszą opiekę i wychowanie. Niektórzy twierdzą, że na takie statystyki wpływ ma także fakt, że większość sędziów w sądach rodzinnych to kobiety. Zgodnie z obowiązującym prawem sąd najczęściej władzę rodzicielską przyznaje obojgu rodzicom, ale prawo do opieki nad dzieckiem tylko jednemu z nich, najczęściej jest to matka. To z nią dziecko mieszka, ona opiekuje się nim codziennie, otrzymuje alimenty na jego utrzymanie. Sąd podejmując decyzję o sprawowaniu opieki może decydować o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej: ograniczyć władzę rodzicielską jednego z rodziców, pozbawić władzy rodzicielskiej jednego lub obojga rodziców. Przesłanką do podjęcia określonej decyzji jest zawsze kierowanie się dobrem dziecka. Podstawą jest określenie więzi między dzieckiem a rodzicami. Informacje w tym zakresie uzyskuje od Rodzinnego Ośrodka Diagnostyczno-Konsultacyjnego. W przypadku dzieci kilkunastoletnich może także kierować się ich zdaniem. Opieka naprzemienna Choć obowiązujące prawo rodzinne nie sankcjonuje jeszcze opieki naprzemiennej (projekt zmian ustawy w sejmie), to coraz częściej sąd przychyla się do wykonywania władzy rodzicielskiej naprzemiennie przez oboje rodziców. Warunkiem takiego orzeczenia jest złożenie podczas rozprawy rozwodowej porozumienia wychowawczego. Takie porozumienie byłych współmałżonków powinno zawierać: miejsce zamieszkania dziecka, częstotliwość zmiany opieki nad dzieckiem, sposoby i zasady kontaktu, sposoby podejmowania ważnych decyzji (zdrowie, szkoła, wakacje, ferie) sposoby rozstrzygania sporów, podział kosztów związanych z wychowaniem dziecka. Bez tego wniosku sąd nie przyzna opieki naprzemiennej. Niestety wiele kwestii nie jest jeszcze rozwiązanych ustawowo, co stanowi spory problem. Oboje rodzice sprawują opiekę w równym zakresie, więc jak należy rozliczać koszty utrzymania i świadczenia alimentacyjne? Jak pokrywać dodatkowe wydatki związane z wakacjami, feriami? To tylko nieliczne przykłady kwestii spornych, może być ich znacznie więcej. Generalnie nie ma problemów, gdy rodzice potrafią się porozumieć, podzielić się opieką i zależy im na dobru dziecka. Kwestie sporne będzie jednak musiał rozstrzygać sąd. Opiekę naprzemienną sądy przyznają wyłącznie wtedy, gdy rodzice mieszkają w tym samym mieście. Głównym powodem jest konieczność spełniania obowiązku szkolnego. Dziecko najczęściej 2 tygodnie mieszka z mamą, potem 2 tygodnie z tatą. Każde z rodziców musi dowozić dziecko do przedszkola lub szkoły. Jakie prawa ma ojciec do dziecka po rozstaniu? Po uzyskaniu rozwodu to matka najczęściej ma prawo opiekowania się dziećmi. Ojcowie zachowują prawo do kontaktów z dzieckiem: cyklicznych spotkań w weekendy, sprawowania opieki podczas połowy wakacji i ferii zimowych. Dla niektórych ojców takie kontakty są wystarczające, dla innych zbyt rzadkie. Po rozwodzie chcą spędzać z dziećmi jak najwięcej czasu. W zasadzie nie ma z tym większego problemu, jeżeli dobrze układają mu się kontakty z eksmałżonką. Tym bardziej, że obecnie większość matek jest aktywna zawodowo i bardzo chętnie skorzysta z pomocy drugiego rodzica w opiece nad dziećmi. Niestety nie zawsze relacje między rodzicami układają się poprawnie. Bardzo często zdarza się, że matka utrudnia ojcu kontakt z dziećmi pod różnymi pretekstami. O ile sytuacja się powtarza, ojciec powinien dochodzić swoich praw przed sądem. Nie jest to sprawa prosta. Na utrudnianie kontaktów najczęściej ojcowie reagują emocjonalnie, czyli zwlekają z zapłatą alimentów. To niestety błąd dający matce prawne argumenty. Skoro ojciec nie płaci na dzieci, to nie może się nimi opiekować. W ten sposób tworzy się zamknięte koło, rodzice walczą, a najbardziej pokrzywdzone jest dziecko. Prawo do opieki nad dzieckiem dla ojca przyznaje sąd, ale tylko w sytuacjach, gdy matka zrzeka się opieki nad nim lub gdy uzależniona jest od alkoholu lub środków odurzających. Niestety to efekt stereotypowego pojmowania rodziny i roli ojca. Sędziowie nie zauważają, że w ostatnich latach model rodziny uległ wielkim zmianom. Ojcowie coraz chętniej chcą uczestniczyć w procesie wychowawczym swoich dzieci i poświęcać im największą uwagę. Kobiety aktywne zawodowo bardzo chętnie po rozwodzie podzielą się rolą matki z ojcem. Codzienna opieka podzielona z ojcem pozwoli jej pozostać aktywną w zawodzie, zapewnić dziecku odpowiedni standard życia i opiekę obojga rodziców. Kiedy ojciec może odebrać dziecko matce? Od wielu lat ojcowie walczą o swoje prawa rodzica przed sądem. Chcą po rozstaniu współuczestniczyć w wychowaniu dziecka, mieć wpływ na jego edukację, zdrowie, zajęcia pozalekcyjne. Chcą także mieć z nimi częstsze kontakty niż tylko w weekendy. Czasami zdarza się, że podczas spotkań z dzieckiem zauważa, że zachowanie dziecka uległo zmianie, czasami jest zaniedbane. Mimo, że sąd przyznał opiekę nad dziećmi matce, to w określonych sytuacjach ojciec może wystąpić do sądu o pozbawienie jej tych praw. Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy przewiduje 9 takich przesłanek: choroba psychiczna, długotrwała choroba uniemożliwiająca stałą opiekę, uzależnienie od alkoholu i środków odurzających, więzienie, rażące zaniedbywanie obowiązków, przemoc fizyczna lub psychiczna, rozwiązły tryb życia, nakłanianie dziecka do przestępstwa lub prostytucji, zmuszanie dziecka do pracy zarobkowej. Jeżeli ojciec zauważy występowanie jednej z tych przesłanek, może wystąpić o przyznanie mu prawa do opiekowania się dziećmi. Oczywiście musi udowodnić swoje zarzuty, co nie zawsze jest proste. Sądy częściej dają wiarę matkom, niż ojcom. Ze względu na standardowe postępowanie sądów ojciec musi liczyć się z trudną walką. Może jednak liczyć na pomoc licznych fundacji i stowarzyszeń wspierających walkę ojców o swoje prawa. Zapewniają nie tylko wsparcie merytoryczne, ale także pomoc prawną. W razie potrzeby można zwrócić się o pomoc do: Centrum Praw Ojca i Dziecka, Fundacji Praw Ojców Pokrzywdzonych przez Sądy, Fundacja Centrum Praw Ojca i Dziecka, Centralne Stowarzyszenie Obrony Praw Ojca i Dziecka. Zła opieka nad dzieckiem - gdzie zgłosić? Niestety bardzo duża grupa rodziców uważa, że krzyk, bicie to najlepsze metody wychowawcze. Nie zdają sobie sprawy, że może to powodować stałe urazy psychiczne i że agresja rodzi agresję. Niepowodzenia szkolne to najczęściej wynik błędów wychowawczych rodziców. Brak czasu, zbywanie dzieci lakonicznymi odpowiedziami, powodują, że próbują szukać aprobaty gdzie indziej, nie zawsze jest to odpowiednie środowisko. Coraz częściej w mediach słyszymy komunikaty o maltretowanych dzieciach lub przypadkach brutalnego pobicia. Często takim wypadkom można by zapobiec, gdyby była odpowiednia reakcja otoczenia, członków rodziny, sąsiadów, nauczycieli, wychowawców w przedszkolu. Niestety w społeczeństwie dominująca jest zasada nie wtrącania się w sprawy innych. W przypadku dzieci absolutnie nie można jej stosować, bo dzieci są bezbronne. Każde naruszenie bezpieczeństwa dziecka należy zgłaszać odpowiednim służbom. W przypadku krzyków i płaczu dzieci najlepiej jest zawiadomić policję, która może podjąć natychmiastową interwencję i zapobiec nieszczęściu. W przypadku zaobserwowania zaniedbania dziecka, braku opieki, brudnych ubranek, należy zawiadomić Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Niestety samo zawiadomienie nie zawsze wystarczy, jeżeli chcemy mieć pewność, że nasza interwencja odniosła skutek, to najlepiej jest domagać się oficjalnego poświadczenia zgłoszenia i podjętych działań. Dzieci nie potrafią bronić się samodzielnie, zwłaszcza wtedy, gdy krzywdzą ich rodzice. Jedyną szansą dla nich jest empatia członków rodziny, sąsiadów lub osób zupełnie obcych. To oni powinni zauważyć, że z dzieckiem dzieje się coś niepokojącego, że ktoś robi mu krzywdę. O autorzeAdwokat Małgorzata Wielgus - Absolwentka Wydziału Prawa i Administracji na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Od kilkunastu lat prowadzi własną kancelarię adwokacką w centrum Lublina. Wiedza i doświadczenie pozwala jej na codzień prowadzić sprawy z zakresu prawa rodzinnego, cywilnego czy karnego. W wolnych chwilach autorka bloga prawniczego.
Przeprowadzono także analizy wskazujące, że wspólna opieka rodziców po rozwodzie jest korzystniejsza dla dzieci niż opieka jednego rodzica. Kruk skupia się na dobru dziecka, które stawia jako nadrzędną wartość choćby nad konfliktem rodziców po rozwodzie i częstym wykorzystaniem dzieci jako karty przetargowej do osiągnięcia Sms to nie jest sposób na takie sprawy. Skoro żle się czujesz w domu matki to porozmawiaj ze swoim tatą. Powiedz mu co czujesz, co cie boli. Opowiedz o całej sytuacji z mamą, i o tym, że chciałabyś zamieszkać z nim bo tak będzie lepiej. Nie sądzę aby Twój Tata Cie nie chciał albo powiedział, że nie ma miejsca, wspólnie możecie znaleść jakieś rozwiązanie. Dobrym pomysłem jest też rozmowa z mamą, wyjaśnij dlaczego tak się zachowujesz, co ci przeszkadza i pewno ona Cie kocha tylko może nie umie tego wyrazić. Porozmawiaj z nią. Cytuj O ile urlop na żądanie to cztery dni wliczone w pule całego urlopu, to zwolnienie na opiekę na dzieckiem stanowi dodatkowe dni wolne od pracy. W ciągu kalendarzowego roku są to dwa płatne dni, przysługujące każdemu pracownikowi - na zdrowe dziecko do 14 roku życia (nie wymaga się wtedy od pracownika uzasadnienia we wniosku), oraz na

Opieka naprzemienna nad dzieckiem, zwana również pieczą wspólną, oznacza, że dziecko przebywa na przemian u każdego z rozwiedzionych rodziców. Aby sąd zadecydował o opiece naprzemiennej nad dzieckiem po rozwodzie, rodzice muszą zgodnie wystąpić o to rozwiązanie. Wyjaśniamy, czy opieka naprzemienna jest dobra dla dziecka. Opieka naprzemienna po rozwodzie polega w na tym, że dzieckiem zajmują się na przemian matka i ojciec. Dziecko przebywa pod opieką raz jednego, raz drugiego rodzica w dłuższych okresach, np. przez tydzień u jednego z rodziców, następnie przez kolejny tydzień u drugiego. Podstawową zaletą opieki naprzemiennej nad dzieckiem jest zachowanie równych relacji dziecka z obojgiem rodziców. Ale są też wady takiego rozwiązania. Aby sąd przyznał rodzicom pieczę wspólną nad dzieckiem, muszą oni udowodnić, że będzie to korzystne dla ich potomstwa. Czym jest opieka naprzemienna nad dzieckiem? W ramach pieczy wspólnej dziecko po rozwodzie rodziców mieszka przez tyle samo czasu z tatą i z mamą. Najczęściej jest to rozwiązywane tak, że na tydzień dziecko jedzie do jednego z rodziców, a na kolejny tydzień do drugiego. Rodzice zachowują pełnię praw rodzicielskich. Kiedy sąd ustala opiekę naprzemienną po rozwodzie? Jeśli rozwodzący się rodzice wystąpią do sądu ze zgodnym wnioskiem o przyznanie im wspólnej opieki nad dzieckiem i przedstawią (najlepiej wraz z pozwem rozwodowym) plan wychowawczy, a sąd uzna, że takie rozwiązanie jest dobre dla dziecka, może ustanowić opiekę naprzemienną. W tym przypadku w wyroku rozwodowym sąd pozostawia władzę rodzicielską obojgu rodzicom. Ważne: Aby uzyskać prawo do opieki naprzemiennej, niezbędna jest zgoda rozwiedzionych rodziców. Jeśli więc rodzice nie porozumieją się co do spraw dotyczących dziecka i nie podpiszą porozumienia wychowawczego, sąd ograniczy władzę rodzicielską jednego z nich. To wyklucza możliwość opieki naprzemiennej. Sąd nie zgodzi się także na pieczę wspólną, jeśli rodzice mieszkają w innych miejscowościach, ponieważ uniemożliwiałoby to dziecku uczęszczanie do jednego przedszkola lub jednej szkoły. Opieka naprzemienna a plan wychowawczy W planie wychowawczym złożonym wraz z wnioskiem o sprawowanie opieki naprzemiennej rodzice wskazują, kiedy dziecko będzie przebywać u każdego z nich (dwa miejsca pobytu) oraz, dla celów formalnych, uzgadniają jedno miejsce zamieszkania dziecka, którym powinno być miejsce zamieszkania jednego z rodziców. Opieka naprzemienna jest popularna w Szwecji, Danii, Niemczech, Francji, Anglii, Finlandii, USA, Kanadzie. W krajach tych mówi się o pozytywnym wpływie takiego rozwiązania na jakość życia i dobro dziecka. Zdarza się nawet, że w celu sprawowania opieki w tym systemie rodzice kupują mieszkanie, w którym dziecko przebywa na stałe, a rodzice wprowadzają się na przemian w okresach, kiedy opiekują się dzieckiem. Opieka naprzemienna po rozwodzie: od jakiego wieku? Przy ustalaniu opieki naprzemiennej zarówno sąd, jak i rodzice muszą wziąć pod uwagę wiek dziecka. Piecza wspólna nie może dotyczyć dziecka w wieku niemowlęcym, kiedy maluch jest jeszcze najczęściej karmiony mlekiem matki. Przyjmuje się, że dziecko, nad którym rodzice chcą sprawować opiekę na przemian, powinno być w miarę samodzielne. Przemieszczanie się pomiędzy domami obojga rodziców nie powinno też być dla niego uciążliwe i stresujące, co może się zdarzyć w przypadku bardzo małych dzieci. Czy opieka naprzemienna jest dobra dla dziecka? Rozwiązanie, dzięki któremu dziecko po rozwodzie rodziców mieszka tyle samo czasu z tatą, co z mamą, może być dla niego dobre pod warunkiem, że rodzice: pozostają w zgodnych relacjach; są gotowi do ustępstw; mają wspólny front wychowawczy; wspólnie podejmują najważniejsze decyzje dotyczące dziecka. Zalety opieki naprzemiennej nad dzieckiem Dr n. hum. Ewa Milewska, specjalista psycholog kliniczny, wymienia w ocenie wpływu opieki naprzemiennej na małoletnie dzieci i ich relacje z rodzicami, przygotowanej dla Biura Analiz, Dokumentacji i Korespondencji Kancelarii Senatu następujące pozytywy dla dziecka: „indywidualny i bardziej swobodny kontakt z każdym rodzicem i tym samym możliwość lepszego zaspokojenia potrzeb dziecka, możliwość uczestnictwa w codziennej aktywności każdego z rodziców oraz poznawania/uczenia się różnych ról i wzorców postępowania, możliwość kontaktów z dziadkami i innymi członkami rodziny każdego z rodziców, mających znaczenie dla kształtowania poczucia tożsamości i dobrej samooceny”. Wady opieki naprzemiennej nad dzieckiem Przeciwnicy tego rozwiązania uważają, że piecza naprzemienna może zaburzać poczucie bezpieczeństwa dziecka. Może się tak zdarzyć, jeśli dziecko jest wyraźnie bliżej związane z jednym z rodziców. Jednak największym problemem w takiej sytuacji jest brak zgody między rodzicami, traktowanie dziecka jako karty przetargowej, mówienie przy nim złych rzeczy o drugim rodzicu. Jeśli jednak rodzice podchodzą dojrzale do zapewnienia dziecku dobrego i szczęśliwego dzieciństwa, są w stanie porozumieć się między sobą dla jego dobra, korzyści z opieki naprzemiennej mogą przewyższać wady tego rozwiązania. Trzeba jednak pamiętać, że zawsze powinniśmy traktować każde dziecko jako indywidualny przypadek i to do niego dostosowywać najlepszą formę opieki po rozwodzie. Trzeba zawsze myśleć o tym, żeby dziecko jak najmniej ucierpiało po rozwodzie rodziców. Opieka naprzemienna a alimenty Przy ustalaniu alimentów sąd bierze pod uwagę dobro dziecka i stara się znaleźć takie rozwiązanie, które nie pogorszy sytuacji materialnej małoletniego. W przypadku opieki naprzemiennej może zadecydować o braku alimentów, jeśli rodzice mają podobne możliwości finansowe. Jeśli jedno z nich żyje na niższej stopie, sąd może zasądzić alimenty od zamożniejszego rodzica nawet w przypadku wspólnej pieczy nad dzieckiem. Podstawa prawna: Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy ( Dz. U. z 2012 poz. 788 z późn. zm.) Zobacz także: Dziecko po rozwodzie: raz u mamy, raz u taty. Czy to dla niego dobre? [OPINIA EKSPERTA] Separacja: co to jest, faktyczna a prawna, separacja a rozwód (różnice i podobieństwa) Pozbawienie władzy rodzicielskiej: kiedy, wniosek, jak to zrobić?

  • Уዔωбуրуβ ухуςеղ εψароν
  • Оδοτխдաδ ռедодебоթ էжοገθтуռե
Początkujący. Posty: 9. Rozwód, żona alkoholiczka - opieka nad dzieckiem. Witam. Przygotowwuję się do złożnenia wniosku o rozwód. Żona jest alkoholiczką od ok. roku. Zaczęła nałogowo pić gdy skończył jej się urlop macierzyński i zaczął wychowawczy. Ja zapisałem się na terepię dla osób współuzależnionych w grudniu Tak siÄ™ zastanawiam, bo ja aktualnie przed rozwodem jestem,czy w ogĂłle jest moĹĽliwość sÄ…downie sprawdzenia stanu psychicznego ktĂłregokolwiek z rodzicĂłw na wniosek drugiego? OczywiĹ›cie ĹĽeby nie bylo, nie chcÄ™ udupiać mojego męża (ani czasem siebie, bo nie wiem jak to wyglÄ…da) ale zastanawiaĹ‚yĹ›my siÄ™ nad tym, a nigdzie nie mogĹ‚am na ten temat znaleźć dobrej odpowiedzi. MĂłj mÄ…ĹĽ co prawda przejawia oznaki choroby psychicznej (i to nie jest ĹĽaden sarkazm, na prawdÄ™ tak uwaĹĽam i jest to tragiczne nie tyle dla mnie co dla mojej cĂłrki), ale nie wiem jak to sprawdzić...? BojÄ™ siÄ™ tego jak on siÄ™ "zajmowaĹ‚" naszym dzieckiem....dopisek:ma to zwiÄ…zek z opiekÄ… nad dzieckiem po rozwodzie, poniewaĹĽ wĹ‚aĹ›nie nie chciaĹ‚abym aby miaĹ‚ moĹĽliwość decydowania w jej ĹĽyciu. Ten czĹ‚owiek zmienia zdanie szybciej niĹĽ 10 razy w ciÄ…gu minuty i moĹĽe na poczÄ…tku mnie to Ĺ›mieszyĹ‚o, ale teraz mnie okropnie martwi. ZwĹ‚aszcza ĹĽe on nie ma wĹ‚asnego zdania i sĹ‚ucha siÄ™ innych pod kaĹĽdym wzglÄ™dem. Ten post edytowaĹ‚ emka2014 nie, 29 cze 2014 - 21:40
02.11.2021. Sposób opieki nad dzieckiem po rozwodzie jest jedną z najistotniejszych spraw do ustalenia przez rodziców, często z pomocą sądu. Jednym z najlepszych rozwiązań jest opieka naprzemienna. Na czym polega taka forma wychowywania dziecka i jakie warunki trzeba spełnić, by do niej doszło, wyjaśnia adwokat Lilianna Skiba.

Jestem w podobnej sytuacji. Znam te wszystkie sprawy z życia. Też wiem, że go dziecko nie obchodzi. Ani jego zdrowie, ani szkoły, ani konkursy, talenty, zwycięstwa,...A tym bardziej choroby, niepowodzenia, problemy,... Nie przychodzi na spotkania, nie pasuje mu, ale chciałby zabierać, żeby na wsi ludziom pokazać (kompletny ciemnogród). Ciągle podpuszczany przez teściową, która nigdy dobrego, ciepłego słowa dla dziecka nie miała, na kolanka nie wzięła, imienia nie zdrobniła. Też to ja się muszę dostosowywać, być w domu kiedy "tatuś" ma przyjść, nawet w piękną pogodę (po to, by dowiedzieć się po godzinie siedzenia z dzieckiem w domu, że nie przyjdzie), zawsze dziecko do wyjazdu przygotować itp. Ma wyimaginowane pretensje, żale, robi uwagi. To nic, że zupełnie niestosowne. Miał kilka konkretnych "wtop", kiedy były dowody na to, że nieodpowiednio się dzieckiem zajmuje, kłamie je, puszcza nieodpowiednie filmy (!) itd. Dziecko samo o tym mówiło. No i co. Udawał skruszonego przed innymi, a potem wyśmiał mnie zaraz za drzwiami. Można się pochorować, kiedy robisz dla dziecka wszystko, ono rozwija się fantastycznie, wszyscy to widzą, a taki ... obrzuca obelgami, kłamie w sądzie, udaje, dziecko Ci psuje. I nic nie możesz zrobić. Tylko mieć nadzieję, że jak dziecko dorośnie, to będzie mądre i dobre, kochane i kochające, że zrozumie. I niech nikt mi nie mówi, że mamy prawa. Jakie?! Są dowody, świadkowie, nawet adwokaci i nic. "Bo ojciec też rodzic". Bo płaci te nędzne alimenty. Pożal się Boże. Bez tych pieniędzy i bez niego byłoby o niebo lepiej. A ograniczyć lub odebrać prawa można gdy "pije, bije, patologia". A jak taki kochającego zgrywa to co. Trwaj jakoś w swoim, wywiązuj się z tego, co kazał sąd, znajduj w sobie siły, a w dziecku pociechę. On może z czasem odpuści, będziesz mogła odetchnąć. Córeczka da Ci wiele radości. Życzę Ci tego.

a ja jestem po rozwodzie ojcem,ktory ma do placenia alimenty,a dziecka NIE!! bo zlosliwosc,msciwosc zazdrosc i jakies omamy ze chce jej dziecko zabrac,a ja chce tylko normalnych widzen ustalonych przez sad.mam pelne prawa,oprocz opieki nad dzieckiem i co?? i nic!! bo takie prawo w takim kraju,dzialajace tylko w jedna strone!!! mi mozna utrudniac widzenia,robic sobie jaja z wyroku,ale ja bym Opieka nad dzieckiem po rozwodzie Rozpoczęte przez ~Michał , 28 maj 2019 ~Michał Napisane 28 maja 2019 - 07:50 Jestem ojcem 15 latki. Po rozwodzie córka zamieszkała z matką, oboje z była żoną mamy prawa rodzicielskie, decyzją sądu córka mieszkała dotąd z matką, ja płacę alimenty i widujemy się kiedy tylko chcemy. W praktyce córka bywa 3 dni w tygodniu u mnie, 4 dni u mamy. Minęły 3 lata, córka chce zamieszkać ze mną, nie jest to impulsywna decyzja, ona tego chce od samego początku. Matka w końcu zgodziła się z jej wolą, córka ma zamieszkać ze mną, a właściwie już mieszka, chcę ją jeszcze przemeldować do siebie. Jak to wygląda w praktyce, czy musimy sąd powiadamiać o tym jeśli sami ustaliliśmy wszystko i nie ma kwestii spornych. Czy sąd musi być powiadomiony, że córkę zabieram do siebie i ją przemalowuje? Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Michał ~Michał Napisane 28 maja 2019 - 08:17 ... przemeldowuje miało być! Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie » odpowiedz » do góry
opieka nad dzieckiem jest odpowiedzialny za zapewnienie szeregu usług dla mieszkańców Za-granicą, w tym edukacji, opieki społecznej, mieszkalnictwa, planowania i rozwoju gospodarczego. Ściśle współpracuje z lokalnymi przedsiębiorstwami i innymi organizacjami, aby zapewnić, że obszar ten pozostaje dobrze prosperujący i atrakcyjny
Witam. Mam 22 lata i od 1,5 roku jestem mężatką. W chwili obecnej mam 8-miesięczne dziecko. Chciałabym się rozwieść, ale nie wiem jaka jest szansa na opiekę nad dzieckiem. Muszę zacząć od tego że w tej chwili mieszkam u męża na wsi, razem z jego rodzicami. My mieszkamy na jednym piętrze a jego rodzice piętro niżej. Mąż ma gospodarstwo rolne (krowy i ziemie), które zostało przepisane na niego zaraz po ślubie. Ja natomiast od zawsze mieszkałam w mieście i nie miałam pojęcia jak wygląda życie na wsi. Mąż dużo obiecywał, wszystko zachwalał a ja młoda i głupia uwierzyłam w cudowne życie na łonie natury". Mąż jeszcze przed ślubem zaczął remontować jeden poziom domu jednorodzinnego, a pozostałą część remontu i wyposażenia zakupiliśmy z pieniędzy jakie dostaliśmy z wesela. Niby wszystko dobrze się układało. Po 2 miesiącach małżeństwa okazało się że jestem od tygodia w ciąży. Przez ciąże dobrze się nam układało, pomijają wścibskość teściowej itp. Problemy prawdziwe zaczęły się zaraz po urodzeniu dziecka. Mimo ze mąż bardzo czekał na maleństwo to chyba go to przerosło. Mały płakał całe noce i oczywiście tylko ja się nim zajmowałam. Mąż brał małego na max 10-15 minut po czym oddawał go mnie. Nie przewijał go i bardzo rzadko pomagał mi w kąpaniu. Zwykle z łaską przynosił wanienkę i tyle. Ogólnie to chodzi o to że nie doceniał i niedocenia mnie i tego że się zajmuję dzieckiem. Często mówi że nic ni robię, itp. A ja cały czas zajmuję się małym, w między czasie robię mężowi sniadanie, obiad i kolację (bo sam nie może, jest zmęczony ...), piorę, prasuję , sprzątam ... i jak starczy czasu to wychodze na spacery z małym. Jak coś dolega dziecku to ja z nim idę do przychodni, na szczepienia czy też jadę ndo lekarza specjalisty. Oczywiście na większość z tych rzeczy pieniądze dają mi moi rodzice, bo mój mąż jest "oszczędny". Prawie wszystkie ubranka i akcesoria dla dziecka, w tym masa pampersów które „idą jak woda” dostałam od rodziców. Nawet nutramigen (sztuczne mleko) którym czasem dokarmiam małego musieli kupić mi rodzice, bo mąż twierdzi że lepiej dawać mleko krowie (jest tańsze i mają go pod dostatkiem). Dziecko natomiast jest na nabiał uczulone! Ale co tam, przecież alergia to wymysł lekarzy. Mój mąż wszystko wie czas karmię maleństwo piersią, choć czasami dodaję trochę mleka sztucznego z powodu alergii (zalecenie pediatry oraz alergologa dziecięcego). Sama od początku porodu jestem na ścisłej diecie (dla dobra dziecka). Oczywiście to wszystko co opisuję to tylko wybrane, niektóre momenty, które miały naświetlić naszą rodzinną wiem czy jest to ważne, ale ja i mąż nie kochaliśmy się od ponad roku. Ja tego nie chciałam. Chciałbym wiedzieć czy w tej sytuacji jest możliwość abym to ja sprawowała władzę rodzicielską nad dzieckiem? Mąż mieszka na wsi a moi rodzice, z którymi chce zamieszkać w mieście (to samo województwo). Mąż jest w trakcie zaocznego studium a ja mam skończoną tylko szkołę średnią. Czy to również ma wpływ na postanowienie Sądu? Nadmienię że od września chciałbym zacząć naukę w zaocznym studium i nie wiem czy jest to sytuacja na mój plus czy minus (tuż po ślubie chciałm zacząć naukę, ale mąż stwierdził że nie ma pieniędzy a zanim poszłam do pracy okazało się że jestem w ciąży). Mąż ma gospodarstwo a ja nie mam nic (oczywiście oprócz willi rodziców, którzy przyjmą mnie bez problemu). Jaka jest szansa, że Sąd właśnie mi przyzna władzę rodzicielską? Od czego mam zacząć?
§ Proszę o pomoc opieka naprzemienna po rozwodzie (odpowiedzi: 1) W trakcie rozwodu została podpisana ugoda opieka nad dzieckiem sprawowana jest przez obojga rodziców z tym że miejsce zamieszkania jest przy ojcu § Opieka naprzemienna (odpowiedzi: 6) Chcemy sie rozwiesc z mezem,mamy 2 msc dziecko. Ja mieszkam w domu jest moja wlasnoscia.
Dziecko rozwiedzionych rodziców. Poniedziałki i co drugi weekend u taty, do tego lekcje tenisa pod okiem taty. Reszta czasu z mamą, odstępstwa – tylko niewielkie, najczęściej w wakacje albo w ferie. A może raz u mamy, raz u taty – na zmianę, u każdego po równo? Opieka naprzemienna – co to takiego? „Przestaliśmy się z tatą kochać, ale nie przestaliśmy kochać Ciebie” Tego typu komunikaty często słyszą dzieci, których rodzice się rozstali. Oczywiście nie zawsze bywa tak łagodnie i przyjemnie, jednak emocje, nawet te najbardziej intensywne z czasem opadają, a nowa sytuacja całej rodziny wymaga zupełnie nowej organizacji. Organizacji czasu, miejsca spotkań, podziału obowiązków, jednym słowem organizacji nowego życia – życia osobno, którego istotnym „łącznikiem” pozostaje dziecko. Problem sprawowania opieki nad dzieckiem po rozwodzie rodziców stanowi przedmiot zainteresowania nie tylko tych, którzy się rozstają, ale także specjalistów pracujących z rodzinami, prawników czy też nauczycieli. Opieka naprzemienna jest rozwiązaniem, które zakłada, że dziecko spędza tyle samo czasu z każdym z rodziców, a więc ich udział w wychowaniu jest podobny. Rozwiązanie to, choć praktykowane w wielu krajach, budzi szereg kontrowersji i ma zarówno swoich zwolenników jak i przeciwników. Jakie argumenty za i przeciw można przytoczyć? Zwolennicy opieki naprzemiennej Zwolennicy tego rozwiązania, wskazują na równe szanse w opiece nad dzieckiem. Szczególnie zwraca się tu uwagę na szanse dla ojców, którzy przy obecnych rozwiązaniach prawnych są tymi poszkodowanymi rodzicami (w przeważającej części przypadków dominującą rolę w opiece sprawuje matka, a ojcowie mają do dyspozycji tylko weekendy i wyjazdy na wakacje). Dla wielu ojców i ich dzieci, perspektywa widywania się tylko w weekendy jest tragedią, z którą nie chcą się godzić. Bardzo często zdarza się bowiem tak, że ojcowie są tak samo, a niekiedy nawet bardziej, zaangażowani w wychowanie dziecka i rozwiązanie, w którym opieka przyznawana jest matce jest krzywdzące nie tylko dla nich, ale i dla dziecka. Oczywiście są i tacy ojcowie, którzy nie chcą utrzymywać kontaktów z matką dziecka i z nim samym, a nawet uchylają się od odpowiedzialności w postaci alimentów. Tak jak zdefiniowany jest obraz ojca, tak i obraz matki wydaje się być łatwy do określenia, przynajmniej jeśli mówimy o cechach, które są ważne dla dziecka. W sprawach o przyznanie opieki nad dzieckiem, to właśnie matki częściej „wygrywają”, a wielu ojców nawet nie próbuje z tym walczyć. Na taką sytuację niewątpliwie wpływają również pewne stereotypy, obiegowe opinie, zgodnie z którymi „matki lepiej potrafią zaopiekować się dzieckiem”. Czy opieka naprzemienna jest dobra dla dziecka? Jednoznaczne i ogólne określenie, co jest lepsze dla dziecka, jest zatem niemożliwe. Takich rodzicielskich układów może być kilka, a rozłożenie akcentów na danego rodzica bardzo zróżnicowane. Zaangażowany ojciec i matka skupiona na sobie, oddana matka i ojciec, który nie zajmuje się dziećmi, a pomiędzy nimi dziecko, które niczego tak nie potrzebuje, jak poczucia bezpieczeństwa. I właśnie owo poczucie bezpieczeństwa a w zasadzie jego zachwianie jest największym zarzutem wobec założeń opieki naprzemiennej. W myśl tego rozwiązania dziecko ma dwa, nijako równoległe domy, w których mieszka „pół na pół”, zwykle po dwa tygodnie. Uczęszcza przy tym do jednej szkoły, jednak udział rodziców w opiece rozłożony jest po równo. Rozwiązanie to wymaga bliskości zamieszkania obojga rodziców, a także ustalenia pewnych zasad między nimi, których oboje muszą przestrzegać. Takie rozwiązanie daje każdemu z rodziców równe prawa i obowiązki, równy udział w życiu dziecka – jego radościach i zmartwieniach, sukcesach dnia codziennego i problemach. Dzięki temu rozwiązaniu dziecko ma szansę być z obojgiem rodziców „po równo”, być może jego tęsknota za jednym z rodziców jest wtedy mniejsza, być może również łatwiej mu znieść poczucie bycia „nielojalnym” wobec jednego z rodziców. Z drugiej strony niepokój rodzi owa zmienność, brak pewnej stabilizacji. Zastanawiać przecież może fakt, że nawet dorośli ludzie nie lubią „życia na walizkach”, jak zatem mają odnaleźć się w nim dzieci? Owo wspomniane już poczucie bezpieczeństwa jest niezwykle istotne w rozwoju każdego dziecka. Przekonanie o pewnej stałości, niezmienności czy też nawet przynależności ściśle z tym bezpieczeństwem się łączą. Nawet takie rzeczy (ktoś powiedziałby banalne), jak łóżko, pokoik, zabawki stanowią pewien element „osadzenia się” w danym miejscu – to jest przecież moje łóżko i moje zabawki, tu jest mój dom. Obrońcy opieki naprzemiennej powiedzą, że dziecko ma wtedy dwa domy i do każdego z nich może się przywiązać, niemniej jednak brak tej stałości, niezmienności w życiu dziecka, może przemawiać na niekorzyść tego rozwiązania. Wśród istotnych argumentów przytaczanych „za” przeważa ten o równym podziale obowiązków i praw wobec rodziców. Wśród tych „przeciw” - brak poczucia stabilizacji. O tym, które przeważają nie ma sensu wyrokować, bo zawsze jest to sprawa indywidualna i z pewnością znajdą się takie rodziny, w których będzie to najlepsze z możliwych rozwiązań, jak również takie, którym przyniesie ono więcej szkody niż korzyści. Bez względu na wszystko, warto więc aby sensem każdego z rozwiązań było dobro dziecka, tego konkretnego Janeczek-Romanowska, psycholog
Jak racjonalnie uregulować kwestię opieki nad wspólnym dzieckiem po rozwodzie w sytuacji, gdy ze względu na napięte stosunki trudno o rzeczowy dialog między rodzicami? W pierwszej kolejności warto zobiektywizować ogląd sytuacji, a konstruowanie planu opieki poprzedzić badaniami psychologicznymi dziecka, zwracając się o opinię do
Ustalenie opieki nad dzieckiem w trakcie rozwodu, to trudny okres zarówno dla małżonków jak i dla ich dzieci, gdyż zawsze łączy się z wieloma negatywnymi emocjami. W jaki sposób jest ustalana bądź przyznawana opieka nad dziećmi - wyjaśnia Adwokat Luiza Migdał. To, jak będzie wyglądała opieka nad małoletnimi dziećmi w czasie postępowania o rozwód oraz po rozwodzie, zależy przede wszystkim od tego, czy rodzice są w stanie porozumieć się co do tego, z kim będą mieszkały dzieci i jak będą wyglądały kontakty po orzeczeniu rozwodu. Pełnoletnie, niesamodzielne dzieci stron, nie są objęte zainteresowaniem Sądu i same decydują, z którym z rodziców będą mieszkać w trakcie rozwodu i po jego orzeczeniu. Rozwód a opieka nad dzieckiem: zgoda pomiędzy rodzicami co do opieki nad dziećmi W sytuacji pełnej zgody pomiędzy rodzicami, co do tego u którego z nich mają po zakończeniu związku małżeńskiego mieszkać dzieci, Sąd orzeka zgodnie z propozycją przedstawioną przez małżonków. W polskim prawie, co do zasady, funkcjonuje reguła dotycząca zakazu rozdzielania rodzeństwa, które powinno wychowywać się razem. Zdarza się jednak, że dzieci mieszkają oddzielnie – jedne z matką a inne z ojcem, gdyż podczas faktycznego rozstania rodzice podzielili się opieką nad małoletnimi. W takiej sytuacji Sąd, kierując się dobrem dzieci oraz istniejącą już sytuacją faktyczną, wyraża zgodę na taki podział nie ingerując w ustalenia rodziców. W przypadku pełnej zgody pomiędzy rodzicami to oni wspólnie decydują co do sposobu kontaktowania się dzieci z rodzicem, z którym stale nie mieszkają. Małżonkowie mogą szczegółowo uregulować przed Sądem terminy kontaktów z dziećmi oraz sposób, w jaki będą przebiegały lub też ustalić, że Sąd nie będzie orzekał w tym przedmiocie. Wówczas, w razie późniejszej zmiany sytuacji i problemów z kontaktami, mogą skierować do Sądu Rejonowego właściwego dla miejsca zamieszkania dziecka wniosek o uregulowanie kontaktów z dziećmi. Rodzice mogą także zdecydować o sprawowaniu nad dziećmi opieki naprzemiennej, co w praktyce polega na tym, że dzieci mieszkają zarówno u jednego jak i u drugiego rodzica w powtarzających się i porównywalnych okresach. Rozwiązanie to wykorzystywane jest jednak bardzo rzadko, a decydującym czynnikiem jest tu dobro dziecka i faktyczne możliwości rodziców. Kompromis pomiędzy małżonkami to sytuacja najkorzystniejsza dla dzieci, które nie są wówczas włączane w konflikt pomiędzy rodzicami. Niestety praktyka pokazuje, że często dzieci stają się obiektem wzajemnych rozgrywek pomiędzy małżonkami. Często zdarza się, że rodzic, z którym aktualnie mieszka dziecko, uzależnia kontakty od wysokości alimentów albo ich terminowego płacenia lub też utrudnia kontakty z innych przyczyn zwyczajnej złośliwości. W braku zgody między rodzicami co do miejsca zamieszkania dzieci, zasad kontaktowania się z drugim z rodziców oraz co do władzy rodzicielskiej rozstrzyga Sąd w toczącej się sprawie o rozwód. Brak zgody pomiędzy rodzicami co do opieki nad dziećmi w trakcie postępowania o rozwód W trakcie postępowania o rozwód małżonkowie często mieszkają już oddzielnie. Co do zasady ten z małżonków, który opuszcza rodzinę godzi się na to by dzieci mieszkały stale z drugim z rodziców. Chce jednak utrzymywać regularne kontakty z dziećmi. Zdarza się również, że pomiędzy rodzicami w ogóle nie ma porozumienia co do tego z kim mają mieszkać dzieci lub jak mają wyglądać kontakty z drugim z rodziców. Brak porozumienia co do miejsca zamieszkania dziecka oraz kontaktów stanowi wówczas przedmiot sporu i w tym zakresie decyzję podejmuje ostatecznie Sąd Okręgowy, przed którym toczy się postępowanie o rozwód. Zdarza się, że ten z małżonków z którym dzieci stale mieszkają utrudnia lub całkowicie uniemożliwia drugiemu kontaktowanie się z dziećmi. W takiej sytuacji małżonek pozbawiony kontaktu z dziećmi może złożyć wniosek o wydanie postanowienia w przedmiocie zabezpieczenia kontaktów. Opłata od wniosku o zabezpieczenie wynosi 40 zł, chyba że został on złożony już w pozwie o rozwód. W takim wypadku powód nie ponosi dodatkowej opłaty. W przedmiocie zabezpieczenia Sąd rozstrzyga po przeprowadzeniu rozprawy. Podczas rozprawy każdy z rodziców może przedstawić swoje stanowisko oraz argumenty co do tego, jak mają wyglądać kontakty. Często, z pomocą Sądu, strony są w stanie wypracować zgodne porozumienie jeszcze podczas rozprawy. W przypadku braku porozumienia rozstrzyga o tym Sąd wydając postanowienie. Postanowienie takie jest natychmiast wykonalne, ale nie ostateczne. Małżonek albo obie strony, jeżeli nie są zadowolone z decyzji Sądu mogą złożyć wniosek o uzasadnienie postanowienia a następnie zażalenie. Zażalenie rozpoznaje, na posiedzeniu niejawnym, właściwy Sąd Apelacyjny. Postanowienie tego Sądu obowiązuje do czasu prawomocnego zakończenia postępowania. W przypadku zmiany okoliczności można w każdym momencie złożyć wniosek o zmianę postanowienia w przedmiocie zabezpieczenia kontaktów. Uzyskanie postanowienia zabezpieczającego kontakty nie oznacza jednak, że będzie ono wykonywane. W przypadku nieprawidłowego realizowania kontaktów rodzic może wszcząć przed właściwym Sądem Rejonowym postępowanie o zagrożenie nakazaniem zapłaty sumy pieniężnej w trybie art. 598 §1 (15) za każdy nieprawidłowo wykonany lub niewykonany kontakt. Czytaj też: >> Adwokat radzi: jak obliczyć alimenty na dziecko? W przypadku, gdy małżonek z którym aktualnie nie mieszkają małoletnie dzieci ma zastrzeżenia co do sprawowania nad nimi opieki przez drugiego z rodziców, lub po prostu nie zgadza się na to by dzieci mieszkały z drugim z rodziców, ma możliwość podjęcia próby zmiany miejsca zamieszkania dzieci przez Sąd. Wówczas powinien złożyć do Sądu, przed którym trwa postępowanie o rozwód, wniosek o wydanie postanowienia w przedmiocie zabezpieczenia miejsca zamieszkania dzieci przy nim. Zanim Sąd wyda postanowienie w tym zakresie wysłuchuje strony, świadków, zapoznaje się ze złożonymi dowodami oraz często przeprowadza dowód z opinii OZSS czyli Opiniodawczego Zespołu Sądowych Specjalistów. Biegli wydają opinię po przeprowadzonym badaniu rodziców oraz dzieci. Wynik badania jest przeważnie decydujący, a po zapoznaniu się z wnioskami opinii Sąd, na ich podstawie, orzeka o tym z kim mają zamieszkać dzieci i jak powinna kształtować się władza rodzicielska oraz kontakty. Małżonkowie mogą jednakże składać do wydanej opinii zastrzeżenia na piśmie oraz wnosić o wezwanie biegłych na rozprawę. Zdarza się, że podczas wieloletnich procesów o rozwód opinia taka wydawana jest kilkukrotnie w razie zmiany sytuacji faktycznej. Rozwód a opieka nad dzieckiem: rozstrzygnięcie o sposobie opieki nad dziećmi w wyroku rozwodowym Ostatecznie, o sposobie sprawowania opieki nad dziećmi, rozstrzyga Sąd. W przypadku braku zgody małżonków podejmuje decyzję zgodną z dobrem wspólnych małoletnich dzieci rozstających się stron jednakże tylko w sytuacji, gdy stwierdzi, że rozwód jest dopuszczalny, tj. w skutek jego orzeczenia nie ucierpi dobro dzieci albo gdy z innych przyczyn orzeczenie nie jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. W sytuacji gdy Sąd uzna, że małżeństwo nie zostaje rozwiązane, wszystkie sprawy dotyczące małoletnich dzieci strony mogą uregulować przed Sądem Rejonowym w oddzielnych postępowaniach. Wydane przez Sąd orzekający w sprawie o rozwód postanowienia o zabezpieczeniu przestają bowiem obowiązywać w momencie uprawomocnienia się wyroku tego Sądu. Sytuacja taka zdarza się jednakże bardzo rzadko. Często jednak jedno z małżonków lub oboje nie są zadowoleni z wydanego przez Sąd rozstrzygnięcia. Wówczas, w terminie 7 dni od dnia ogłoszenia wyroku mogą złożyć wniosek o jego uzasadnienie. Następnie zaś, po otrzymaniu wyroku wraz z uzasadnieniem, strony mogą złożyć apelację do właściwego Sądu Apelacyjnego. W czasie oczekiwania na rozstrzygnięcie przez Sąd II instancji, co często trwa kilka miesięcy, obowiązują wydane postanowienia w przedmiocie zabezpieczenia. Małżonkowie mogą także w dalszym ciągu składać wnioski o zabezpieczenie lub o zmianę obowiązujących postanowień. Wyrok Sądu Apelacyjnego tj. Sądu II instancji jest ostateczny. Od tego rozstrzygnięcia nie ma możliwości wniesienia skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego. Aktualnie zmiana przepisów, w wyjątkowych ściśle określonych przypadkach, umożliwia zwrócenie się z wnioskiem o wniesienie w imieniu jednej ze stron skargi nadzwyczajnej. Zmiana sposobu sprawowania opieki nad dziećmi po rozwodzie Wyrok w sprawie o rozwód nie decyduje trwale o tym, w jaki sposób ma być sprawowana opieka nad dziećmi po rozwodzie. Każdy z rodziców może, w przypadku istotnej zmiany sytuacji po rozwodzie, wszcząć postępowanie o zmianę wyroku rozwodowego w przedmiocie spraw dotyczących dzieci. Sprawy takie dotyczyć mogą alimentów (podwyższenia, obniżenia, uchylenia), władzy rodzicielskiej, miejsca zamieszkania dzieci oraz kontaktów. Przepisy nie określają ściśle terminu w jakim taką sprawę można założyć. Ważne jest by wystąpiła „istotna okoliczność” uzasadniająca zmianę. O tym, czy podawana przez wszczynającego postępowanie argumentacja zasługuje na uwzględnienie, decyduje właściwy dla miejsca zamieszkania dziecka Sąd Rejonowy po przeprowadzeniu postępowania. Korzystając z mojego doświadczenia nie polecam zakładania kolejnej sprawy zaraz po wydaniu prawomocnego wyroku w sprawie o rozwód. Postępowanie przed Sądem Rejonowym nie jest bowiem kolejną instancją tej samej sprawy. Jeżeli nie wystąpiła nagła, radykalna zmiana sytuacji warto jest odczekać cierpliwie, aż wyrok w sprawie o rozwód faktycznie przestanie być aktualny. Są jednak sytuacje wymagające natychmiastowej ingerencji Sądu co do sprawowania nad dziećmi opieki np. małoletni zaczynają zgłaszać że są zaniedbywani przez rodzica, widać niekorzystne zmiany w zachowaniu dzieci, itp. Zdarza się także, że dzieci same zgłaszają wprost wolę zamieszkania z drugim z rodziców. W takim wypadku należy złożyć do Sądu Rejonowego, właściwego ze względu na miejsce zamieszkania dzieci, wniosek o zmianę wyroku rozwodowego w przedmiocie miejsca zamieszkania małoletnich wraz z wnioskiem o wydanie postanowienia w przedmiocie zabezpieczenia w tym zakresie. Podczas postępowania Sąd wysłuchuje strony i przeprowadza wskazane przez nie dowody z zeznań świadków, dokumentów (często nagrań i zdjęć). Może także dopuścić przeprowadzenie wywiadu przez kuratora w miejscu zamieszkania dzieci i u drugiego z rodziców oraz opinię OZSS. Sprawa kończy się wydaniem przez Sąd postanowienia, które niezadowolony rodzic może zaskarżyć apelacją. W tego rodzaju sprawach wyrok Sądu II instancji jest ostateczny, a skarga kasacyjna nie przysługuje. Zmiany, po wydaniu rozstrzygnięcia w sprawie o rozwód, wraz z wiekiem dzieci, często wymagają także ustalone wcześniej kontakty. Jeżeli rodzice ustalili je szczegółowo, ale po tym jak emocje opadną są w stanie porozumiewać się w sprawach dotyczących dzieci, mogą samodzielnie modyfikować sposób kontaktowania się z małoletnimi. Kontakty z drugim z rodziców są prawem dziecka, które obie strony powinny starać się jak najlepiej realizować. Powinny być one dostosowane do indywidualnych potrzeb dziecka oraz możliwości sprawowania nad nim opieki przez drugiego z rodziców. Problem pojawia się natomiast w przypadku dalszego konfliktu w tym zakresie. Wówczas rozszerzenie kontaktów z dzieckiem możliwie jest za pośrednictwem Sądu. Rodzic, który chce dokonać zmiany sposobu kontaktowania się z dzieckiem, może wnieść do Sądu Rejonowego, właściwego dla miejsca zamieszkania dzieci, sprawę o zmianę wyroku rozwodowego w zakresie kontaktów. Podczas postępowania Sąd wysłuchuje strony i przeprowadza wskazane przez nie dowody z zeznań świadków, dokumentów(często nagrań i zdjęć). Sprawa kończy się wydaniem przez Sąd postanowienia, które niezadowolony rodzic może zaskarżyć apelacją. W tego rodzaju sprawach wyrok Sądu II instancji jest ostateczny, skarga kasacyjna nie przysługuje. Rozwód a opieka nad dzieckiem: Podsumowanie Najlepszym rozwiązaniem, biorąc pod uwagę dobro małoletnich dzieci stron jest sytuacja, w której rodzice są w stanie porozumieć się w zakresie sprawowania opieki nad dziećmi oraz kontaktów. W innych wypadkach za strony decyduje Sąd, kierując się przede wszystkim dobrem małoletnich dzieci. Pamiętać należy jednocześnie, że w przypadku każdej istotnej zmiany sytuacji jeden z rodziców może wnieść sprawę o zmianę rozstrzygnięcia co do miejsca zamieszkania dzieci oraz kontaktów. Autor porady: Adwokat Luiza Migdał Adwokat prowadzący indywidualną Kancelarię Adwokacką specjalizującą się przede wszystkim w sprawach z zakresu prawa rodzinnego (rozwód, alimenty, podział majątku wspólnego, kontakty, władza rodzicielska, itp.) oraz prawa pracy. Prowadzi sprawy przed Sądami zazwyczaj w województwie lubelskim oraz mazowieckim. Udziela także porad prawnych online osobom z całej Polski i przebywającym poza granicami kraju. Prywatnie - żona, mama, mól książkowy
Opieka nad dzieckiem po rozwodzie Sąd musi rozstrzygnąć w wyroku rozwodowym nie tylko o władzy rodzicielskiej, ale też o kontaktach z dzieckiem. Autor jest aplikantem radcowskim w Kancelarii Radców Prawnych K&L Legal Granat i Wspólnicy Sp.k Czyli ten artykuł z Rzeczpospolitej jest niewiarygodny:Wolne na potomka z poprzedniego związku można wziąć pod warunkiem, że eksmałżonek oświadczy, iż nie jest zainteresowany zwolnieniem na dzieckoJednym z uprawnień pracowniczych związanych z rodzicielstwem są przysługujące w danym roku kalendarzowym dwa dni na opiekę nad potomkiem. Zdarzają się jednak sytuacje, gdy z pozoru jasne i zrozumiałe regulacje rodzą wątpliwości w praktyce. Oto przykład wzięty z życia naszej Mam dziecko z pierwszego małżeństwa – 11-letnią córkę, na którą zawsze brałam bez problemu dwa dni na opiekę. Teraz wyszłam drugi raz za mąż i mam z tego związku kolejne dziecko (córka ma obecnie 10 miesięcy). Czy na starszą córkę mogę wziąć dwa dni opieki u siebie w pracy, a mąż dwa dni opieki na naszą wspólną córkę? – pyta czytelniczkaCzytelniczka może wykorzystać 2 dni opieki na dziecko z pierwszego małżeństwa, jeśli jej były małżonek nie ma zamiaru korzystać z tego uprawnienia. Oczywiście wtedy bez problemu obecny partner wykorzysta wolne na ich wspólne drugie odpłatnym prawie do opieki nad potomkiem stanowi art. 188 kodeksu pracy. Zgodnie z nim pracownikowi wychowującemu przynajmniej jedno dziecko w wieku do 14 lat przysługuje w ciągu roku kalendarzowego zwolnienie od pracy na dwa dni, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia. Zwolnienie to przysługuje zawsze w wymiarze dwóch dni bez względu na to, ile pracownik posiada dzieci (czy ma jedynaka, dwójkę czy większą gromadkę potomstwa).
opieka nad dzieckiem w święta - Pomocy. Witam. Jestem po rozwodzie i mam uregulowane sądownie widzenia z dzieckiem. Sąd przyznał mi prawo do opieki i widzeń w drugi i czwarty weeked miesiąca i drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia oraz Wielkanocy. W tym roku wigilia przypada na sobotę ( drugi weekend miesiąca ) a drugie święto w
CYTAT(anita b. @ Sun, 25 May 2014 - 16:35) Tylko tak potrafisz się odnieść jak zacytowałam twoje wypowiedzi?A może to ty napisałaś coś innego, niż chciałaś?Byc moze. Nie chce mi sie, ale wytlumacze A wiec tak:CYTAT(anita b. @ Sun, 25 May 2014 - 14:20) A jest też tak, że takie ograniczenie może też spowodwać to, że ojciec się obudzi i przestanie traktować relacje z dzieckiem jako coś naturalnego, bo dziecko po prostu jest, lecz zacznie o to dziecko i relacje dbać. Dla dobra dziecka czasami trzeba zrobić coś wbrew sobie (gdyż być może najchętniej urwałoby się temu ojcu jaja i głowę i zakopało w ogródku) i nie robić tak, jak to nam będzie piszemy o sytuacji, w ktorej to ojciec nie chce sie zajmowac swoimi dziecmi. Tak, lepiej prawa wowczas ograniczyc, bo zmuszanie kogokolwiek do czegokolwiek nie przynosi nigdy dobrych rezultatow. Sa ojcowie, ktorzy dzieci nie chca, sa tez tacy, ktorzy je porzucaja. I wtedy lepiej te prawa ograniczyc/pozbawic, zeby 'tatus' nie wyskoczyl jak 'filip z konopii', kilka lat pozniej, w poukladanym juz zyciu, ze "nagle" pragnie dzieckiem sie zajac, lub, w gorszej wersji, o dziecku decydowac. Bo takich przypadkow tutaj, na forum, mialysmy bez tego: pisalam o sytuacji, kiedy to tatus sam tych praw sie zrzeka, lecz nie w celu zerwania kontaktow z dzieckiem, a ze wzgledu na sytuacje zyciowa i regulacje prawne Czasem tak bywa wiem, skad wzielas pomysl dotyczacy 'urywania jaj', czy robienia tak 'jak nam to bedzie najwygodniej', a juz tekst o "mierzeniu innych wedlug siebie"... Nie wiem, gdzie w moich wypowiedziach zauwazylas jakiekolwiek "mierzenie" kogokolwiek... ...Ale, zeby nie bylo: na konkursie na najfajniejszego "eksa" moze stawac ze mna w szranki chyba tylko Marta Bo to swietny facet jest, nawiasem mowiac.
OrzG7.